Kosmos

​Hippokamp - nowy księżyc Neptuna

Kiedy w 1989 r. sonda Voyager 2 odwiedziła Neptuna, odkryła sześć księżyców znajdujących się bliżej planety niż Tryton, największy z nich. Teraz astronomowie odkryli kolejny z nich. Hippokamp jest 14 księżycem lodowego giganta.

Nazwa Hippokamp, mimo iż podobna, wcale nie pochodzi od części mózgu odpowiedzialnej za pamięć. W mitologii greckiem mianem hippokampów określano pół konie, pół ryby, z parą końskich nóg, które żyły w morzach. 

Hippokamp jest najmniejszym księżycem Neptuna i ma zaledwie 34 km średnicy. Po raz pierwszy dostrzeżono go w 2013 r. na archiwalnych zdjęciach pochodzących z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, które wykonano w 2004 r. Oficjalnie potwierdzono jego istnienie pod koniec 2018 r.

Nowy księżyc Neptuna tak długo pozostawał nieuchwytny dla naukowców ze względu na swój rozmiar. Jego obserwacje porównuje się z patrzeniem na obiekt wielkości miasta z odległości 4,6 mld km. 

Hippokamp utwierdza astronomów w przekonaniu, że wewnętrzne księżyce Neptuna były kształtowane przez serię uderzeń. Hippokamp może być fragmentem Proteusza, drugiego co do wielkości księżyca Neptuna, który odłączył się w wyniku kolizji komety lub asteroidy.

Powierzchnia Proteusza jest nieregularna i wypełniona kraterami, a największy z nich - Pharos - ma 150 km średnicy. Hippokamp stanowi zaledwie 2 proc. masy wyrzucone w przestrzeń kosmiczną w wyniku kolizji, która doprowadziła do powstania krateru Pharos. Oznacza to, że gdzieś między pierścieniami Neptuna może skrywać się reszta materii, być może manifestująca się innymi, nieznanymi jeszcze księżycami.

Hippokamp orbituje Neptuna w odległości 105 000 km, ale od Proteusza jest oddalony zaledwie o 12 000 km.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | księżyce | Neptun
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy