Kosmos

Potężny superrozbłysk z sąsiedniej gwiazdy

​Szesnaście lat świetlnych od Ziemi znajduje się gwiazda GJ 388 (AD Leonis). Za pomocą nowego japońskiego teleskopu, astronomowie wykryli tuzin koronalnych wyrzutów masy, z których jeden był 20 razy większy od tych emitowanych przez Słońce.

Kilka lat temu Słońce wyzwoliło ogromny koronalny wyrzut masy, który spowodował zaburzenia pracy radia na Ziemi, ale nie był na tyle energetyczny, aby można było go nazwać superrozbłyskiem. Gdyby jednak do takowego doszło, co według naukowców wydarzy się w ciągu najbliższych 100 lat, zostałaby zniszczona infrastruktura o kosztach rzędu 10 bilionów dolarów. Dlatego tak ważna jest obserwacja Słońca i innych gwiazd.

- Rozbłyski słoneczne to nagłe eksplozje, które powstają na powierzchni gwiazd, w tym Słońca. W rzadkich przypadkach pojawia się niezwykle duży rozbłysk, którego wynikiem są burze magnetyczne. Mogą one wpłynąć na technologiczną infrastrukturę Ziemi - powiedział Kosuke Namekata z Uniwersytetu Kioto.

Superrozbłysk zaobserwowano na AD Leonis. Ponieważ temperatura gwiazdy jest znacznie niższa od temperatury Słońca, generowane są potężne koronalne wyrzuty masy. Zespół Namekaty podczas pierwszej nocy obserwacji dostrzegł superrozbłysk przekraczający wszelkie oczekiwania. Dalsza analiza tej flary dała zaskakujące wyniki - odnotowano bowiem o rząd wielkości więcej wysokoenergetycznych elektronów. Udało się to po raz pierwszy.

Obserwacji dokonano dzięki teleskopowi Seimei. Planowane są dalsze poszukiwania ekstremalnych zdarzeń kosmicznych, do których można zaliczyć superrozbłyski.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kosmos | Słońce | gwiazdy | koronalny wyrzut masy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy