Kosmos

Amerykanie ostrzegają przed kosmicznym zagrożeniem

Na orbicie okołoziemskiej zaczyna robić się tłoczno. Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych ostrzegają przed narastającym napięciem między krajami wystrzeliwującymi satelity w kosmos. Zagrożenie ze strony Chin rośnie.

W rozmowie z Asia Nikkei generał John Raymond wyraził swój niepokój dotyczący aktualnej sytuacji orbitalnej. Według niego istnieje całe spektrum zagrożeń, których autorem mogą być Chiny. Szef US Space Force apeluje o ścisłą współpracę międzynarodową w celu zminimalizowania ryzyka.

John Raymond wyjawił, że Chiny budują stacje zakłócające działanie GPSów, a w razie konieczności są w stanie zestrzelić satelity. "Znajdują się w posiadaniu pocisków, które mogą wystrzelić z Ziemi i zniszczyć satelity. Jestem przekonany, że narzędzia, które aktualnie rozwijają zostaną użyte w przypadku potencjalnego konfliktu". - powiedział generał John Raymond w rozmowie telefonicznej z Asia Nikkei. Ponadto dodał, że rywalizacja między mocarstwami nie rozgrywa się wyłącznie na polu militarnym. Kosmos jest kluczowy w tym wyścigu zbrojeń. Dostęp do przestrzeni kosmicznej i swoboda manewrowania w niej jest niezwykle istotna według generała.

Reklama

"W przeszłości przestrzeń kosmiczna była łagodnym, pokojowym królestwem, w którym nie występowały żadne zagrożenia. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, a przestrzeń kosmiczna jest kluczowym środowiskiem strategicznym". - dodał John Raymond. Szef US Space Force apeluje do innych krajów o ścisłą międzynarodową współpracę w celu zażegnania jakichkolwiek zagrożeń. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: US Space Force | USA | Kosmos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy