Kosmos

Porażka NASA - nie ma pieniędzy na Spitzera

Kosmiczny Teleskop Spiztera powinien zostać wyłączony - panel ekspertów zaleca NASA zakończenie misji Spitzer z powodów finansowych.

Analiza niezależnego panelu ekspertów zakończyła się konkluzją, że z powodu braku środków na przedłużenie misji, Kosmiczny Teleskop Spiztera powinien zostać wyłączony. Powodem takich smutnych wniosków jest przede wszystkim niższy budżet NASA w tym roku i “wysysanie" środków przez James Webb Space Telescope.

Odbywający się co dwa lata przegląd misji wydaje opinię o “opłacalności" ich kontynuowania. Choć Spizter generuje dobre naukowo dane, "wyjątkowe i ważne", to uznano, że nie usprawiedliwiają one wysokich rocznych kosztów utrzymania misji - większych niż większość misji astrofizycznych. Więcej szczęścia miał teleskop Keplera, i osiem innych misji. Będą też środki na 2 lata analizy danych z obserwatorium Planck, należącego do ESA.

Reklama

Jak można przeczytać w decyzji panelu: "Sprawa kosztów jest trudna, w kontekście tego, że obserwatorium ma ograniczone możliwości działania w porównaniu do pierwotnej misji. Misja nie przedstawiła wyraźnego planu redukcji kosztów pracy w obliczu tychże ograniczonych możliwości. Biorąc pod uwagę sytuację budżetową, nie możemy rekomendować przyznania finansowania Spitzerowi na wnioskowanym poziomie".

Peter Hertz, dyrektor pionu astrofizyki NASA, i George Helou, dyrektor Spitzer Science Center, zapowiedzieli, że w złożą w centrali jeszcze jedną propozycję finansowania misji.

Jednak Helou ostrzega, że mniejsze fundusze odbiją się negatywnie na osiągnięciach naukowych misji, które to właśnie panel wysoko ocenił. Tłumaczy, że "ponieważ to obserwatorium zaprojektowano jako Wielkie Obserwatorium [należą do nich także Teleskop Kosmiczny Hubble'a, Chandra i CGRO - wyłączony w roku 2000], i ma możliwości odpowiadające projektowi, nie możemy powiedzieć, że będziemy pracować za połowę kosztów, albo jedną czwartą". Helou dodaje też na synergię misji Kepler i Spitzer. Kepler odkrywa egzoplanety, a Spizter ma możliwości ich dokładniejszego badania. Wskazuje też, co zauważył również panel ekspercki, ogromne zainteresowanie dostępem do teleskopu. Zarządzający otrzymują 6 razy więcej wniosków o dostęp do teleskopu niż mogą przyznać.

Spizter otrzymał na bieżący rok finansowy, który kończy się 30 września, 15,6 miliona USD. Po tym czasie NASA będzie zmuszona wyłączyć obserwatorium. Pierwotna propozycja budżetu Helou na rok 2015 opiewała na 15,35 mln. USD. Łączny koszt budowy, wystrzelenia i pracy teleskopu (od 2003 roku) przekroczył 1 miliard USD.

Misje HST i Chandra, droższe od Spiztera, otrzymały 4-letnie przedłużenie misji. Pozostałe projekty otrzymały 2-letnie przedłużenie finansowania:

  • Fermi Gamma-ray Space Telescope
  • Kepler Space Telescope
  • Nuclear Spectroscopic Telescope Array (NuSTAR)
  • Swift Gamma-ray Burst Explorer
  • XMM-Newton (partnerstwo z ESA)
  • Planck (partnerstwo z ESA)
  • Suzaku (partnerstwo z JAXA)

Administracja prezydencka i NASA za priorytety uznaje jednak projekty SLS, ISS i JWST. Ten ostatni otrzymał w roku 2014 środków na kwotę 658 mln. USD, czyli tyle co wszystkie trwające i planowane misje astrofizyczne agencji (668 mln. USD).

NASA dokona ponownego przeglądu wniosków na przełomie czerwca i lipca.

(SFN)

Hubert Bartkowiak

Źródło informacji

Kosmonauta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy