Kosmos

Radioteleskop CHIME odkryje tajemnice ciemnej energii?

W Kanadzie uruchomiono potężny radioteleskop, który pomoże rozwiązać tajemnicę ciemnej energii. To CHIME, specjalizujący się w obserwacjach pulsarów i fal grawitacyjnych.

CHIME (Canadian Hydrogen Intensity Mapping Experiment) ma za zadanie pomoc astronomom rozwikłać zagadkę ekspansji wszechświata. Za proces ten odpowiada najprawdopodobniej ciemna energia, której - podobnie jak ciemnej materii - nie można zaobserwować używając standardowych metod.

Budowa CHIME trwała 7 lat, a finalne urządzenie wygląda nietypowo - składa się z czterech połączonych anten, które pod pewnymi względami przypominają rampę dla skate'ów. Urządzenie jest niezwykle czułe - w ciągu jednej sekundy może przechwycić nawet 1 TB danych.  

Radioteleskop jest w stanie zbierać fale radiowe o częstotliwości 400-800 MHz. Większość z nich mają stanowić fale radiowe pochodzące z Drogi Mlecznej. W obsługę CHIME jest zaangażowanych 50 kanadyjskich naukowców.

CHIME został wzniesiony niedaleko miasta Penticton w południowo-zachodniej Kanadzie, w strefie ciszy radiowej. Okoliczne wzgórza mają zabezpieczać kompleks przed zakłóceniami radiowymi. Na terenie kompleksu obowiązuje zakaz używania telefonów komórkowych, a wszystkie budynki są ekranowane. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: radioteleskop | Kosmos | ciemna energia | pulsar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy