Kosmos

Sondzie Dawn kończy się paliwo

Misja sondy Dawn badającej planetę karłowatą Ceres dobiega końca. NASA potwierdziła, że paliwo sondy wyczerpie się między sierpniem a październikiem i Dawn przestanie działać.

Sonda Dawn została uruchomiona we wrześniu 2007 r., aby zbadać nie jeden, ale dwa światy. W lipcu 2011 r. sonda dotarła do dużej asteroidy Westa uznawanej za pozostałość po formującym się Układzie Słonecznym. We wrześniu 2012 r. sonda opuściła Westę i udała się na Ceres.

Ceres okazała się intrygującą planetą karłowatą, z jasnymi plamami na powierzchni, które wydawały się być spowodowane solami, choć sam proces pozostaje niejasny. Zdjęcia wykonane przez sondę Dawn rzuciły nowe światło na to niezwykłe miejsce.

"W ciągu kilku miesięcy, sondzie Dawn skończą się zapasy hydrazyny - kluczowego paliwa, które zasila silniki odrzutowe kontrolujące orientację i utrzymujące komunikację z Ziemią" - czytamy w komunikacie NASA.

Sonda Dawn jest jedynym statkiem kosmicznym, który kiedykolwiek okrążył dwa oddzielne obiekty poza Ziemią. Statek orbituje obecnie na wysokości zaledwie 35 km nad Ceres. Nadal gromadzi dane i zdjęcia, co będzie kontynuowane aż do wyczerpania zasobów paliwa. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Sonda kosmiczna | Ceres | Kosmos | NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy