Medycyna przyszłości

Czy niebawem będzie można począć dziecko bez seksu?

Profesor Hank Greely z Stanford University twierdzi, że w niedalekiej przyszłości pary, które marzą o dziecku, będą udawać się do laboratorium, a nie do sypialni. Do pozyskania komórki jajowej wystarczą komórki skóry pobrane od kobiety. Wtedy do zapłodnienia wystarczy próbka nasienia pobrana od potencjalnego ojca - informuje "The Daily Mail".


Wg uczonego, rodzice będą mogli wybierać spośród około 100 zarodków powstałych dzięki tej metodzie. Będzie można określić, czy dziecko cierpi na poważne i nieuleczalne choroby (około 2 proc. ogólnej liczby zarodków) i inne choroby, a także to, jakie będą jego oczy, włosy czy figura.

Biotechnologia już obecnie pozwala uzyskać wiele z tych informacji. Dzięki testom genetycznym można identyfikować różne choroby zarodków. Dodatkowo komórki macierzyste hodowane laboratoryjnie pozwalają pozyskać komórki jajowe i nasienie.

Profesor Greely twierdzi, że połączenie klonowania i biotechnologii sprawi, iż kobiety nie będą musiały już przechodzić inwazyjnych procedur przed in vitro.

Reklama

Warto dodać, że stosowanie takich metod pozostaje jednak nadal poważnym problemem etycznym.

Tylkomedycyna.pl
Dowiedz się więcej na temat: dzieci | zapłodnienie | genetyka | zarodki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy