Medycyna przyszłości

Prosty test krwi pomoże rzucić palenie

​Walka z paleniem papierosów już wkrótce może być skuteczniejsza. Wszystko dzięki prostemu testowi krwi.

Ludzie sięgają po papierosy z wielu powodów - stres, chęć polepszenia koncentracji, stymulacja do działania czy relaks, to najważniejsze z nich. Od papierosów można jednak bardzo szybko się uzależnić, a zerwanie z nałogiem nie należy do łatwych zadań. Naukowcy przekonują, że aż 60 proc. osób, które chcą rzucić palenie, nie wytrzymuje i sięga po papierosa już po kilku dniach od momentu odstawienia.

Trudność w zerwaniu z nałogiem jest spowodowana obecnością nikotyny, którą uważa się za jedną z najbardziej uzależniających substancji na świecie. Gdy poziom nikotyny spada, pojawia się ochota na kolejnego papierosa. To z tego powodu po jakimś czasie, przestajemy odczuwać przyjemność z palenia. Ale nikotyna nie u każdego rozkłada się w takim samym tempie.

W początkowej fazie palenia, średnie stężenie nikotyny we krwi wynosi 7 ng/ml. Po wypaleniu papierosa wzrasta ono do 20-60 ng/ml, a momentami może sięgać nawet 100 ng/ml. Właśnie to zjawisko może zostać wykorzystane do skuteczniejszej walki z nałogiem.

W zależności o tempa rozkładu nikotyny w organizmie, jedne leki będą skuteczne, a inne nie. Aby wybrać właściwie, należy pobrać od palacza próbkę krwi i do niej dostosować rodzaj leku. Naukowcom z University of Pennsylvania udało się nawet opracować prosty test krwi, który pomaga wybrać metodę odpowiednią do walki z nałogiem. Dzięki temu, już niebawem setki tysięcy osób, które chcą przestać palić, mogą wreszcie stać się wolne.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: palenie tytoniu | test z krwi | nikotyna | rzucanie palenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy