BMW i3 – wrażenia po jeździe elektrykiem

BMW i3 to niewielki samochód miejski zasilany całkowicie energią elektryczną. Mieliśmy okazję odbyć nim krótką podróż na trasie Warszawa - Poznań. Jakie są nasze wrażenia?

Samochody elektryczne cały czas wzbudzają w nas ogromne emocje. Pomimo, że tego typu technologia towarzyszy nam już od kilku lat, pojazdy wyposażone w akumulatory zamiast silnika spalinowego ciągle stanowią ogromną rzadkość na naszych drogach. BMW wyraźnie próbuje się temu przeciwstawić i przy każdej okazji zachęca do jazd próbnych ich technologicznym cudeńkiem jakim jest BMW i3. Nie mogliśmy nie skorzystać.

Odważny design

Już po pierwszym spojrzeniu na BMW i3 można dostrzec, że nie mamy do czynienia ze standardowym samochodem. Wygląd jasno wskazuje, że stojący przed nami pojazd jest czymś więcej niż kolejnym, nudnym kompaktem. Kwestia samego designu jest oczywiście dyskusyjna i zależy od osobistych preferencji, nam jednak odważna stylistyka BMW i3 przypadła do gustu. Na uwagę zasługują tylne drzwi zespojone ze środkowym słupkiem, które otwierają się do przodu, podobnie jak w Rolls-Royce'ach. Całe nadwozie zostało wykonane z tworzyw sztucznych oraz włókna węglowego. Zastosowanie karbonu zapewnia większą stabilność karoserii oraz większe bezpieczeństwo pasażerów.

Reklama

Również wnętrze BMW i3 prezentuje się wyjątkowo. Zgodnie z ideą nacisku na ekologię, niemiecki koncern postanowił użyć materiałów pochodzących z surowców odnawialnych lub pozyskanych z recyklingu. Co ciekawe, wszystko w środku tworzy udaną, spasowaną całość i sprawia bardzo dobre wrażenie. Niewielkie BMW, paradoksalnie zaskakuje także wielkością. Po Poznaniu poruszaliśmy się zespołem trzy-osobowym, gdzie najniższa persona miała 180cm wzrostu. Zarówno z przodu jak i z tyłu miejsca było pod dostatkiem.

Dowodem na nowoczesność samochodu są dwa ekrany - jeden centralny, na środku deski rozdzielczej obsługujący system multimedialny i nawigację, oraz drugi za kierownicą odpowiadający za zegary.

Przyjemność z jazdy

Poruszanie się BMW i3 jest całkowicie bezgłośne. Jak przystało na silnik elektryczny, samochód rusza bardzo żwawo i oferuje piorunujące przyspieszenie. Również układ kierowniczy nie sprawia zawodu - jest miękki i umożliwia sprawne operowanie po ciasnych zakamarkach miasta. Ciekawym doświadczeniem jest system hamowania, który w przeciwieństwie do standardowych samochodów z automatem, od razu po zdjęciu nogi z gazu przystępuje do spowalniania. Wszystko to w celu odzyskania energii.

W zależności od wersji BMW i3 może być oferowany z akumulatorem o pojemności 60 Ah lub 94 Ah. Według zapewnień producenta, codzienna eksploatacja BMW i3 (60 Ah) powinna zapewnić stabilny zasięg wynoszący do 130 km. W BMW i3 (94 Ah) przebyta odległość ma sięgnąć nawet 200 km. Gdy zapas energii się wyczerpie, pojazd można naładować za pomocą standardowego kabla do ładowania (czas ok 8h), lub korzystając ze specjalnej instalacji BMW i Wallbox lub BMW i Wallbox Pro (niecałe 3h).

W rzeczywistości należy jednak zakładać, że wspominany zasięg może być mniejszy w zależności od tego jak się poruszamy. Podczas naszej jazdy, już samo włączenie klimatyzacji w dużym stopniu ograniczyło zasięg, nie mówiąc o kilkukrotnych zabawach otwieranym, szklanym dachem. Zresztą samo BMW często przypomina, że zasięg zależy od wielu czynników, takich jak topografia terenu, temperatura, tryb jazdy, a nawet sposób wyznaczania trasy. Warto wspomnieć, że na nasze życzenie BMW i3 może zostać dodatkowo wyposażone w Range Extender - mały i cichy dwucylindrowy silnik benzynowy, który włącza się automatycznie by utrzymywać stały poziom naładowania akumulatorów.

Czy warto?

Jeśli założymy, że naszym elektrycznym i3 poruszamy się rozsądnie i służy nam jedynie za pojazd miejski, śmiało możemy założyć, że naładowana bateria wystarczy nam na kilka dni niemal darmowej jazdy. Będąc przy kosztach, warto także pamiętać, że w przypadku polskiego prawa za kupno pojazdu elektrycznego przysługują nam spore ulgi podatkowe. Dodatkowo w największych polskich miastach posiadacz takie samochodu może liczyć na tańsze opłaty parkingowe, możliwość poruszania się bus-pasami, a także całkiem darmowe korzystanie ze stacji szybkiego ładowania.

Jeśli więc szukacie niewielkiego środka transportu do miasta, szanujecie swój portfel, dbacie o środowisko, a przy tym dysponujecie kwotą rzędu 155 000 zł - BMW i3 może okazać się dla was strzałem w dziesiątkę. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW i3 | elektryczne auto
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy