W przestworzach

Boeing 737 MAX powraca na niebo

Po ponad dwóch latach od uziemienia, Boeing 737 MAX powraca do służby. Rozpoczęto już pierwsze, komercyjne loty po modyfikacjach.

To co miało być punktem kulminacyjnym w biznesie Boeinga stało się jednocześnie jego przekleństwem. Amerykańska firma musiała wstrzymać dostawy i uziemić model 737 MAX w związku z dwoma katastrofami, w których zginęły setki ludzi. Tym razem jednak FAA oficjalnie zatwierdziło samolot do lotu i rozpoczęto już pierwsze operacje po naniesieniu modyfikacji.

FAA wyróżniło kilka punktów, które muszą być spełnione, aby 737 MAX powrócił do służby. W skrócie: potrzeba sześciu konkretnych modyfikacji samolotu, zarówno na poziomie sprzętowym, jak i tym związanym z oprogramowaniem. Ze swojej strony Boeing również pracuje nad ulepszeniem całego systemu oraz okablowania samolotów, aby mogły zostać one dostarczone do klientów.

Reklama

Linia lotnicza, która jako pierwsza przywróciła MAXa do służby, to brazylijski Gol - przewiozła ona garstkę pasażerów z Sao Paulo do Porto Alegre.

Swoje samoloty modyfikują również linie American Airlines i Southwest. Niedługo zapewne powrócą one w powietrze. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Boeing | Boeing 737 MAX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy