W przestworzach

Rolls-Royce buduje najpotężniejszy generator elektryczny na świecie

​Rolls-Royce planuje zbudować najpotężniejszy jak dotąd hybrydowo-elektryczny system zasilania i napędu lotniczego. Już testuje generator o mocy 2,5 MW.

Aby podróże lotnicze w niedalekiej przyszłości były bardziej zrównoważone, firma Rolls-Royce - producent silników odrzutowych - będzie testować generator elektryczny o mocy 2,5 MW w swoim zakładzie w Bristolu. Generator jest kluczem do stworzenia najpotężniejszego hybrydowo-elektrycznego systemu zasilania i napędu lotniczego przyszłości.

Rolls-Royce produkuje silniki Trent, które napędzają serie samolotów Airbus A330, A340, A350 i A380, a także Boeing 777 i 787 Dreamliner. Ponieważ podróże lotnicze w znacznym stopniu przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych, firma chce zapewnić, aby jej przyszłe produkty były zgodne z zasadą zerowej emisji netto do 2030 roku. W tym celu stworzyła również największy na świecie silnik lotniczy, który zapewnia 25-procentową oszczędność paliwa w porównaniu z silnikami Trent.  

Generator o mocy 2,5 MW jest częścią większego planu mającego na celu uczynienie silników lotniczych łatwymi w obsłudze i konserwacji, a jednocześnie bardziej ekologicznymi. 

- Nasz generator jest wielkości beczki piwa, ale produkuje wystarczająco dużo energii elektrycznej, aby stale zasilać około 2500 domów - powiedział Adam Newman z Rolls-Royce.

Generator, nazwany Power Generations System 1 (PGS1), będzie napędzany silnikami AE2100, które również produkuje Rolls-Royce. Energia elektryczna wytwarzana przez generator będzie następnie wykorzystywana do zasilania silników turbo-wentylatorowych. PGS1 został wyprodukowany w zakładach Rolls-Royce'a w Trondheim w Norwegii, gdzie zakończył również testy rozwojowe. Obecnie jest sprawdzany w Bristolu w obiekcie Testbed 108. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: silnik hybrydowy | Rolls-Royce | samolot pasażerski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy