W przestworzach

Rosyjski pojazd latający - wygląda jak UFO. Co to jest?

Rosyjski producent sterowców Aerosmena przygotowuje specjalną konstrukcję, która będzie w stanie zabrać na pokład nawet 600 ton ładunku - czytamy w serwisie Interesting Engineering.

Rosyjski producent sterowców, firma Aerosmena przygotowuje swój duży sterowiec, który będzie mógł zostać wykorzystany do przewożenia dużej ilości ładunków. Cała konstrukcja będzie posiadała kształt spodka i zabierze ze sobą na pokład do 600 ton materiału cargo. Projekt kierowany był do tej pory przez Orfeya Kozlowa, doświadczonego rosyjskiego konstruktora samolotów, który niestety w 2020 roku zmarł na COVID-19.

Aerosmena chwali się, że jej nowy sterowiec będzie w stanie wykonywać operacje załadunku oraz rozładunku w terenie, niezależnie od lokalizacji. Oznacza to, że sam sterowiec nie będzie musiał dodatkowo wykorzystywać dróg, lotnisk, portów ani pasów startowych. Całość będzie w stanie unosić się nad terenem i pobierać ładunek za pośrednictwem specjalnego systemu bloczków. Transport towarów miałby odbywać się na zasadzie "od drzwi, do drzwi".

Reklama

Rozwiązanie Aerosmena pozwoliłoby także znacząco obniżyć koszty transportu poszczególnych towarów. Koszt godziny lotu na sterowcu firmy miałby być o rząd wielkości niższy niż ma to miejsce w przypadku klasycznych samolotów transportowych.

Wykorzystanie kształtu przypominającego statek kosmiczny UFO ma przełożyć się na łatwiejsze manewrowanie sterowcem oraz lądowanie z bocznym wiatrem. Inne, konwencjonalne modele sterowców wykorzystują tradycyjny, wydłużony kształt kadłuba.

Oprócz samego ładunku, konstrukcja sterowca obejmuje także dwie komory gazowe zapewniające siłę nośną. W przypadku modelu 600-tonowego jest to 620 tys .metrów sześciennych helu, które zostaną wykorzystane do uniesienia konstrukcji w powietrze. Aerosmena planuje produkować różne modele sterowców różniące się od siebie pojemnością załadunku oraz zasięgiem i prędkością lotu. Największe sterowce będą mogły przelecieć do 8000 kilometrów z prędkością 250 kilometrów na godzinę.

Na początek Aerosmena zbuduje 60-tonową wersję swojego sterowca. Przed pierwszym lotem firmę czekają również intensywne testy. Niestety nie wiadomo, kiedy ten sterowiec oficjalnie wzniesie się w powietrze. 


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy