Przyszłość pola bitwy

Amerykańska policja testuje nową, mniej śmiercionośną broń

Firma Alternative Ballistics zaproponowała bardzo proste rozwiązanie, które pozwoli uniknąć tragicznych w skutkach policyjnych pomyłek.

Ze statystyk FBI wynika, że w ubiegłym roku amerykańska policja zastrzeliła 461 podejrzanych. Nie wszyscy byli przestępcami, a wielu mogło przekazać cenne informacje. Dlatego konieczne jest ograniczenie tej liczby, ale bez jednoczesnego narażania życia będących na służbie funkcjonariuszy. Może w tym pomóc rozwiązanie o nazwie Alternative Ballistics, które składa się z nakładki na broń zakończonej metalową kulą.

Wystrzelony z pistoletu pocisk wpada do jej wnętrza i tam pozostaje. W efekcie w podejrzanego trafia ciężki i dość duży przedmiot. Twórcy porównują to z uderzeniem młotem wymierzonym przez zawodowego gracza ligi baseballowej. Cóż, na taki strzał nie będzie mocnych. Przy czym należy pamiętać, że trafienie w nieodpowiednie miejsce na pewno będzie oznaczało śmierć.

Reklama

W momencie kontaktu pocisku z kulą następuje zerwanie mocowania, a pozostała część Alternative Ballistics odczepia się od broni. Jest zatem jednorazowego użytku, co oznacza, że pozostałe kule będą mogły pozbawić życia.

Twórcy zapewniają, że rozwiązanie nie obniża celności broni, co w pewien sposób udowadnia poniższy materiał wideo. Jest ono już gotowe i przetestowane. Na razie będzie z niego korzystać policja z amerykańskiego miasta Ferguson.

Slashgear zastanawia się, w czym Alternative Ballistics jest lepsze od gumowych kul. Należy pamiętać, że zostało opracowane z myślą o wyjątkowych okolicznościach i tylko na jeden strzał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: broń | policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy