Czasem jedna niepozorna czynność może zmienić twoje życie łóżkowe.
Co byśmy zrobili bez naukowców? Po raz kolejny podjęli się ciężkiej pracy w imię lepszego seksu. Tym razem sprawdzili skuteczność jednego z dziwniejszych sposobów na stymulację.
Badacze z Uniwersytetu w Michigan zaprosili grupę kobiet, mających problem z pobudzeniem, pożądaniem, osiąganiem przyjemności czy bólem podczas stosunku. Postanowili pomóc im... delikatnymi elektrowstrząsami w kostkę.
Dokładnie chodzi o elektrostymulację nerwu piszczelowego. Każda z badanych raz w tygodniu brała udział w kilkunastominutowej terapii. Efekt? Porażający.
Wyniki badań zaskoczyły nawet samych naukowców. Zakładali oni, że eksperyment się powiedzie, ale nie spodziewali się, że blisko 90% kobiet stwierdzi, że łatwiej osiąga zarówno podniecenie jak i orgazm.
Uczeni podejrzewają, że taki efekt daje połączenie nerwowe ciągnące się od kostki przez rdzeń kręgowy do okolic miednicy. W środowisku medycznym pojawiła się nawet nadzieją na to, że elektrostymulacja nerwu piszczelowego będzie szansą na terapię bez konieczności przyjmowania leków i przeprowadzania operacji.