Jak jest z tym zakochaniem?

Wydawać by się mogło, że miłość to miłość, ale Amerykanie i wschodni Europejczycy zakochują się zupełnie inaczej. Nie dla wszystkich ważna jest, na przykład, przyjaźń w relacji - pokazują badania opublikowane w "Cross-Cultural Research".

Naukowcy zbadali, co Amerykanie, Rosjanie i Litwini uważają za romantyczną miłość. Wyniki ankiet ukazały zarówno różnice, jak i podobieństwa w postrzeganiu przez nich uczuć. Badani byli zgodni tylko w jednej kwestii - uznali "bycie razem" za podstawę romantycznej miłości. Pozostałe cechy tego stanu ujawniły znaczące różnice kulturowe między poszczególnymi nacjami.

Różne definicje miłości

- Litwini i Rosjanie są zdania, że romantyczna miłość jest krótkotrwała i błaha - przedstawiają wyniki badań Victor C. de Munck, Andrey Korotayev, Janina de Munck i Darya Khaltourina. - Przeciwnie Amerykanie. Interesujący był też dobór słów, jakiego dokonywali ankietowani. Podczas gdy "bezpieczeństwo/miłość" i "przyjaźń" często pojawiały się w wypowiedziach Amerykanów, wschodni Europejczycy ich unikali.

Reklama

Ile potrzeba czasu do zakochania się?

Co więcej, okazało się, że Amerykanie wolniej się zakochują - niemal 60 proc. ankietowanych zza oceanu twierdziło, że potrzeba od 2 miesięcy do roku, by rozbudzić w sobie uczucie. 90 proc. Litwinów natomiast przyznało, że ich serca biją mocniej w czyjejś obecności zwykle po miesiącu.

Magdalena Mips

© EurekNews.pl
Dowiedz się więcej na temat: Amerykanie | Europa Środkowo-Wschodnia | kochać | kultura | miłość

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy