Głodny woli bardziej krągłe
Wolisz kobiety szczupłe czy może o zaokrąglonych kształtach? Okazuje się, że ten wybór to nie tyle kwestia gustu, ale raczej tego... ile dziś zjadłeś.
Stare powiedzenie "przez żołądek do serca" zdaje się mieć swoje drugie dno. Bowiem o tym, o jakich figurach kobiety podobają się w danej chwili mężczyźnie, decyduje właśnie ich żołądek. A w szczególności to, czy jest pełny, czy burczy z głodu.
Pulchna na głodniaka
Jak wynika z badań przeprowadzonych w dwóch brytyjskich uniwersytetach w Londynie oraz w Newcastle, głodni mężczyźni preferują kobiety o bardziej zaokrąglonych kształtach. Po sutych posiłkach panowie jako bardziej atrakcyjne uznawali kobiety szczupłe.
Eksperyment przeprowadzono w grupie 61 studentów. Miejscem badań były uniwersyteckie stołówki. Prosząc zaczepianych studentów o ocenę, jak bardzo są głodni w skali 1-7, naukowcy podzielili badanych na głodnych i sytych. Mężczyźni oceniali 50 zdjęć, na których wszystkie kobiety ubrane były tak samo, to jest w obcisłą bluzkę i legginsy. Dokładnie dopasowany ubiór służyć miał wyeksponowaniu wszelkich zalet i mankamentów figur sfotografowanych pań. Zatem głodni mężczyźni nawet, gdy mogli bez problemu zauważyć dodatkowe kilogramy, jako bardziej atrakcyjne wskazywali kobiety o krągłych kształtach.
Piękno zmiennym jest
Jak wynika z badań, im większy głód doskwierał mężczyźnie, tym większą zmianę odnotowywali badacze w jego preferencjach. Zdaniem naukowców, właśnie dlatego w społeczeństwach biednych, gdzie jedzenia nie zbywa, obłe kształty są najbardziej pożądane. Sygnalizują bowiem wysoki status i bezpieczeństwo materialne. Z kolei w krajach bogatych, gdzie jedzenia jest pod dostatkiem, ideał piękna definiowany jest wręcz odwrotnie. Nadwaga kojarzona jest zatem raczej z niskim statusem społeczno-ekonomicznym, a szczupła sylwetka to domena dobrze sytuowanych.
Atleta dla szczupłej
Współautor badań z uniwersytetu w Newcastle, dr Martin Tovée, wątpi, by uczucie głodu bądź sytości podobnie wpływało na postrzeganie atrakcyjności mężczyzn przez kobiety. Różne badania wskazywały jak dotąd, że kobiety oceniając wygląd panów najczęściej porównują go ze swoim. Zatem własna figura jest w ich przypadku kryterium oceny atrakcyjności męskich kształtów. I tak, szczupłe panie preferują u mężczyzn raczej atletyczne sylwetki, podczas gdy paniom o rubensowskich kształtach nie przeszkadza zaokrąglony brzuch. Przynajmniej dopóki nie zaczną tracić na wadze. - Im bardziej schudną, tym bardziej rażą je cudze kilogramy - mówi dr Tovée.
Magdalena Szot
