Sposób na ślubną obrączkę

Są sytuacje, w których nawet najwierniejszy mąż zastanawia się, jak "zgubić" obrączkę. Inni gubią ją nieustannie lub chcą się jej pozbyć raz na zawsze. Ale co zrobić, gdy wraca jak bumerang?

W takiej sytuacji znalazł się mieszkaniec stanu Massachusetts. Zgubił i znalazł ją już dwukrotnie.

Zgubioną złotą obrączkę znalazł w ubiegłym tygodniu pracownik oczyszczalni ścieków w Deerfield. Zaintrygowany wygrawerowanym napisem "Ed i Linda, 9 czerwca 1996", postanowił odszukać właściciela. Z pomocą miejscowych bibliotekarzy zidentyfikował właściciela zguby - Eda LaCoille. Okazało się, że LaCoille zgubił obrączkę pół roku wcześniej. - Nie spodziewałam się, że się znajdzie - powiedziała jego żona Linda LaCoille. Agencje nie podają, czy za jej słowami krył się jakiś wyrzut.

Reklama

A żona mogła byc zaniepokojona, bo to już drugi raz w ciągu roku, kiedy obrączka zginęła. Wcześniej przepadła ona na wakacjach w Maine. LaCoille zostawił notatkę dla następnych gości wynajmowanego domku z informacją o obrączce. Kilka tygodni później zguba przyszła pocztą. Właściciel obrączki tłumaczył, że ostatnio schudł, co może wyjaśniać jej gubienie. Ostatecznie postanowił ją zmniejszyć. - Szanse, że znajdzie się po raz trzeci są niewielkie - ocenił.

Morał z tej historii jest prosty: chcesz zwiększyć swoje szanse na odnalezienie obrączki - wygraweruj na niej wzruszający napis i adres pocztowy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy