Widzą premiera nago

Premier nago - tego chcą Australijczycy. A my?

- Australijski premier John Howard wyraził w poniedziałek zdziwienie, kiedy okazało się, że znalazł się na szóstym miejscu listy osób, które czytelnicy jednego z australijskich magazynów chcieliby zobaczyć nago.

Ankieta wśród 1,2 tys. czytelników magazynu "Zoo" wykazała, że 16 proc. z nich chciałoby zobaczyć Howarda jak go Pan Bóg stworzył. Premier przegrał jednak z liderem opozycji Kevinem Ruddem, którego w całej okazałości chętnie obejrzałoby 34 proc. ankietowanych. - Dziwię się, że w moim przypadku nie było to zero procent - powiedział 68-letni Howard w australijskiej telewizji. Polskiego wyborcę może dziwić wypowiedź tego typu. Polityk wykazał się dystansem do własnej osoby. Nie obraził się, nie podał nikogo do sądu ani nie zachorował. Nie przestał też na pewien czas pokazywać się publicznie. Może dlatego właśnie zdobył 16 proc. głosów? Bo przecież nie liczy się wygląd zewnętrzny, tylko to, co w środku...

Reklama

Zobacz w serwisie Koneser: Tors prezydenta Putina

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy