Wybili jej zęby, bo była... wampirem

Podczas wykopalisk w miejscu zbiorowej mogiły, prowadzonych w Lagunie Weneckiej, odnaleziono czaszkę, w usta której wbito... kamienny kołek.

Grób jest datowany na średniowiecze, a według doktora Matteo Borriniego z Uniwersytetu we Florencji, takim zabiegom poddawano wampirzyce - przebicie fragmentem skały miało uniemożliwić żerowanie na zmarłych na dżumę oraz atakowanie żywych.

Kobiety-wampiry a dżuma

Włoch opowiedział o swoich odkryciach na konferencji Amerykańskiej Akademii Medycyny Sądowej w Denver. Antropolog udowadniał, że w średniowiecznej Europie wierzono, że dżuma rozprzestrzeniała się właśnie dzięki kobietom-wampirom. Kiedy pogrzebano je obok ofiar czarnej śmierci, żywiły się nimi, aż zyskiwały na tyle siły, by udać się na polowanie na żywych. Gryząc, zarażały kolejnych ludzi.

Reklama

Wcześniej był tam lazaret

Kobietę z kamiennym kołkiem w ustach znaleziono na wyspie Lazzaretto Nuovo. Zbiorowy grób powstał po wybuchu epidemii dżumy w 1576 roku. Wcześniej (w 1468 r.) władze Wenecji utworzyły tam lazaret, gdzie na czas kwarantanny umieszczano osoby z podejrzeniem choroby.

Podobne znaleziska u nas

Kamień został wepchnięty w usta kobiety z taką siłą, że złamano jej kilka zębów. Czaszka domniemanej wampirzycy jest pierwszą, która może zostać zbadana przez lekarza sądowego. Komentując znalezisko, Peer Moore-Jansen z Wichita State University podkreśla, że podobne szkielety znajdowano wcześniej w... Polsce.

Anna Błońska

Kopalnia Wiedzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy