CIEKAWOSTKI | Piątek, 29 maja 2020 (09:58)
Mieszkańcy brytyjskiego miasteczka Littlestone, położonego u południowo-wschodnich wybrzeży Anglii, zauważyli kilka nocy temu przedziwne zjawisko – wody Morza Północnego zaczęły mienić się niebieskim blaskiem. Zaalarmowani wezwali służby, które po szybkiej konsultacji ze specjalistami, uspokoiły okoliczną ludność. Tajemnicza, błękitna poświata jest bowiem wytworem planktonu. Takie zjawiska można zaobserwować najczęściej w tropikach, ale wyjątkowo łagodna zima i ciepła wiosna spowodowały, że po raz pierwszy mogli ujrzeć je także Brytyjczycy.
1 / 5
- Mieszkam tutaj od 1981, jakieś 5 minut piechotą od plaży, i nigdy nie widziałam czegoś podobnego – mówi w wywiadzie dla lokalnej telewizji Susan Pilcher, mieszkanka Littlestone i autorka fotografii bajkowego obrazu świecącego morza.
Źródło: East News