"Szybka randka" w walentynki

Zdaniem ekspertów, większości kobiet wystarczy 30 sekund, by stwierdzić, czy mężczyzna jest odpowiednim kandydatem na partnera. Czy tak jest naprawdę? Będzie się można o tym przekonać podczas walentynkowej "Szybkiej randki" w Arena Laser Games w Łodzi.

- To niepowtarzalna okazja do dobrej zabawy i być może szansa na znalezienie swojej drugiej połówki - zachęca Emilia Koper-Sobczak z Arena Laser Games.

Moda na "Szybkie randki" przywędrowała do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Od kilku lat w wielu miejscach w Polsce odbywają się już tego typu spotkania, na których można wybrać sobie partnera na kolejne, tym razem już dłuższe spotkanie.

Zasada jest prosta: co kilka minut mężczyźni i kobiety wymieniają się partnerami tak, żeby poznać jak najwięcej osób. Liczba osób tej samej płci jest równa, więc w teorii każdy ma szansę znaleźć dla siebie partnera. W praktyce większość osób przychodzi, żeby poznać nowych ludzi, z którymi relacje w przyszłości mogą się przerodzić w coś głębszego, ale niekoniecznie.

Reklama

Okazuje się, że bywalcy tego typu spotkań bardziej cenią sobie możliwość niezobowiązującej rozmowy, niż perspektywę dłuższej relacji.

Na koniec spotkania uczestnicy oddają organizatorom listę osób, z którymi chcieliby nawiązać dalszy kontakt. Jeśli okaże się, że sympatia uczestników zostanie odwzajemniona, to następuje wymiana kontaktów.

Tego typu spotkanie stają bardziej popularne zwłaszcza przed walentynkami. Single wówczas częściej próbują spotkać kogoś, z kim mogliby spędzić wieczór.



INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: randka | ciekawostki | po godzinach
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama