Rosja płonie. Ukraińcy uderzyli w strategiczne obiekty w kraju
W ostatnich dniach, ukraińska armia zintensyfikowała ataki dronami na kluczowe rosyjskie instalacje rafineryjne, zbrojeniowe i energetyczne, oddalone nawet o 2000 kilometrów. Te precyzyjne uderzenia spowodowały pożary, zakłócenia produkcji i logistyki wojskowej oraz straty finansowe opiewające na miliardy dolarów. Te akcje już zaczynają owocować ogromnymi problemami rosyjskiej armii na froncie w Ukrainie.

Obecnie w różnych częściach Rosji szaleje wiele pożarów, które władze starają się ugasić z mizernym skutkiem. Jest to pokłosie ostatnich skutecznych ukraińskich ataków dronowych. W nocy z 6 na 7 października, ukraińskie bezzałogowce zaatakowały rafinerię Kiriszy w obwodzie leningradzkim, jedną z największych w Rosji, powodując pożar i zatrzymanie kluczowej jednostki przetwarzania ropy CDU-6, która odpowiada za 40% mocy zakładu. Przetwarzająca rocznie 17,5 miliona ton ropy instalacja, może wymagać miesięcznych napraw, co pogłębia deficyt paliw w Rosji i osłabia jej sektor energetyczny. Atak ten jest kontynuacją serii uderzeń na obiekty naftowe, w tym wcześniejsze incydenty we wrześniu.
8 października wybuchł ogromny pożar w zakładzie Zavod Pripoev w Nowosybirsku w Rosji. Obiekt, specjalizujący się w produkcji elektroniki, mikroukładów oraz naprawie sprzętu radio-elektronicznego, odgrywa kluczową rolę w dostarczaniu komponentów dla rosyjskiego przemysłu obronnego, w tym do zastosowań wojskowych. Rosyjskie służby ratunkowe zareagowały szybko, wysyłając ponad 100 strażaków, więcej niż 20 jednostek specjalistycznego sprzętu, i pociąg gaśniczy oraz drony monitorujące, ale pożaru na razie nie udało się opanować.
Ukraińcy uderzyli w strategiczne obiekty w Rosji
7 października, ukraińskie drony uderzyły w rafinerię w Tiumeń na zachodniej Syberii, ustanawiając nowy rekord zasięgu ataku na ponad 2000 km od granicy Ukrainy. Rosyjskie władze potwierdziły zestrzelenie trzech dronów nad obiektem przemysłowym. Ten incydent podkreśla zdolność Kijowa do operacji w głębi Rosji. Podobne ataki miały miejsce wcześniej w regionach takich jak Krasnodar czy Saratów, gdzie drony powodowały pożary w rafineriach.
6 października, Ukraina przeprowadziła jeden z największych ataków dronowych, z ponad 250 bezzałogowcami skierowanymi przeciwko 14 regionom Rosji, w tym na terminal naftowy w Teodozji na Krymie, gdzie wybuchł masywny pożar. Obiekt, mogący przechowywać do 250 tysięcy ton paliwa dla rosyjskich sił, został poważnie uszkodzony, co zakłóciło dostawy dla okupacyjnych wojsk. Ataki objęły również fabryki materiałów wybuchowych i składy amunicji, powodując straty w zbrojeniowym zapleczu Moskwy.
Ukraińskie drony sieją postrach w rafineriach
W kontekście energetycznym, ukraińskie drony zaatakowały również instalacje gazowe i elektrownie w obwodach woroneskim i niżnonowogrodzkim. W lutym podobne ataki spowodowały pożary w rafineriach i zakładach gazowych w południowej Rosji, zakłócając loty i dostawy energii. Te operacje osłabiają rosyjską infrastrukturę krytyczną, choć nie powodują wzrostu promieniowania w przypadku celów blisko jądrowych.
Eksperci nie mają wątpliwości, że ataki ilustrują ewolucję konfliktu w kierunku precyzyjnych, dalekosiężnych operacji asymetrycznych, gdzie drony odgrywają kluczową rolę w osłabianiu rosyjskiej gospodarki i sił zbrojnych. W 2025 roku Ukraińcy zaatakowali co najmniej 55 kluczowych obiektów energetycznych, w tym rafinerie i terminale naftowe, oraz kilkadziesiąt zbrojeniowych, takich jak fabryki amunicji i arsenały, z setkami dronów w pojedynczych operacjach.
Jeśli chodzi o sektor rafineryjny, zaatakowano około 16 z 38 rosyjskich rafinerii, powodując utratę od 20% do 38% mocy przerobowej, co przekłada się na deficyt paliw i wzrost cen. Pomimo rosyjskich wysiłków obronnych, w tym zestrzelenia setek bezzałogowców, straty w rafineriach i terminalach pogłębiają deficyt paliw, z eksportem diesla na najniższym poziomie od 2020 roku. Działania Kijowa są odpowiedzią na rosyjskie bombardowania ukraińskiej infrastruktury, choć niosą ryzyko eskalacji i obawy międzynarodowe co do bezpieczeństwa energetycznego.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!











