O krok od długowieczności. Oni mają inną krew, możemy to wykorzystać
Kiedyś spotkanie któregoś z nich na swojej drodze graniczyło z cudem, a dziś stają się codziennością. Jak stulatkowie to robią? I co najważniejsze, czy możemy to wykorzystać, by każdy mógł cieszyć się długowiecznością?
Stulatkowie to najszybciej rosnąca grupa demograficzna ludności świata. Niemożliwe? A jednak, jej liczba od lat 70. ubiegłego wieku podwaja się mniej więcej co dziesięć lat. Naukowcy postanowili więc dokładniej sprawdzić krew takich osób, żeby przekonać się, czy jest w niej coś wyjątkowego, co mogłoby pomóc w opracowaniu uniwersalnych zasad "długiego i zdrowego życia". Jak wyjaśniają, dążenie do zrozumienia sekretów wyjątkowej długowieczności nie jest jednak łatwe, bo obejmuje rozwikłanie złożonego wzajemnego oddziaływania predyspozycji genetycznych i czynników stylu życia oraz sposobu, w jaki oddziałują one na siebie przez całe życie człowieka.
Co więcej, dotychczasowe badania stulatków miały często charakter kameralny i skupiały się na wybranej grupie, np. z wyłączeniem tych mieszkających w domach opieki. Zupełnie inaczej było w przypadku nowego badania, którego wyniki opublikowane zostały w magazynie naukowym GeroScience. Zostało ono przeprowadzone na ogromnej bazie danych 44 tys. obywateli Szwecji w wieku 64-99 lat, więc jest największym jak dotąd porównującym profile biomarkerów mierzone przez długie lata wśród osób wyjątkowo długowiecznych i ich krócej żyjących rówieśników.