Rosyjska ciężka artyleria zniknęła z frontu. Kreml ma problem

Analitycy militarni informują, że ciężka artyleria armii Kremla, w postaci systemów 2S7 Pion, zniknęła z frontu. Rosja boryka się z ogromnymi problemami z tą kluczową bronią.

Analitycy militarni informują, że ciężka artyleria armii Kremla, w postaci systemów 2S7 Pion, zniknęła z frontu. Rosja boryka się z ogromnymi problemami z tą kluczową bronią.
Rosyjska ciężka artyleria 2S7 Pion zniknęła z frontu /123RF/PICSEL

Rosjanie niemal od początku wojny na ogromną skalę wykorzystywali na Ukrainie ciężką artylerię w postaci systemów 2S7 Pion. Analitycy Defence Blog informują, że w ostatnich tygodniach te systemy zniknęły z Ukrainy i szybko nie powrócą.

Jest to pokłosie wielu skutecznych ukraińskich ataków rakietowych na te systemy, które pamiętają jeszcze czasy Związku Radzieckiego. Pomimo tego faktu, armia Kremla z powodzeniem używała ich na co dzień przy realizacji ataków na ukraińskie miasta, ponieważ ceniono ich wciąż potężne możliwości.

Reklama

Jak wynika z raportu publikowanego przez serwis Oryx, zajmujący się dokumentowaniem strat wojennych, rosyjska armia miała stracić 22 systemy artyleryjskie 2S7 Pion, ale nieoficjalnie mówi się o nawet ponad 60. Kreml miał posiadać przed wybuchem wojny 100 sztuk tej broni. Jednak znajdowała się ona w różnym stanie.

Systemy artyleryjskie 2S7 Pion zniknęły z frontu

Pozostałe ok. 40 sztuk ma nie nadawać się do renowacji. Co ciekawe, Rosjanie nawet nie nadążali z ich naprawą w obliczu szybkości z jaką Ukraińcy je neutralizowali. Przynajmniej tak twierdzi Ołeksandr Kowalenko, ekspert wojskowy, który na bieżąco śledzi rozwój wydarzeń na Ukrainie.

Kreml miał próbować pozyskać części zamiennie do tej broni w Iranie czy Korei Północnej, ale wszystko wskazuje na to, że te starania spełzły na niczym. Być może oba kraje, w obliczu napięcia ze strony swoich sąsiadów, zdecydowały się je zachować dla siebie na ciężkie czasy.

Kreml ma problem z systemami 2S7 Pion

— Tempo odzyskiwania 2S7 Pion z poradzieckich zapasów nie odpowiada tempu ich niszczenia w Ukrainie. Łączna liczba znajdujących się tam sztuk też ma granice, trzeba brać pod uwagę, że nie są już produkowane — przyznał Ołeksandr Kowalenko.

Dlatego mówi się, że 2S7 Pion mogły już na stałę zniknąć z Ukrainy. To wielka strata dla Rosji, ponieważ systemy artyleryjskie 2S7 Pion zapewniały duży zasięg i znaczną siłę rażenia z tytułu wykorzystywanej amunicji w postaci pocisków kal. 203 mm.

Czym są rosyjskie systemy artyleryjskie 2S7 Pion?

Systemy artyleryjskie 2S7 Pion były produkowane podczas zimnej wojny za czasów ZSRR. Cała konstrukcja ma masę 46,5 tony i mierzy ponad 13 metrów długości. Pod względem zasięgu może spokojnie konkurować z potężną artylerią NATO, jaką Ukraina otrzymuje w ramach wsparcia z Zachodu.

Według oficjalnych danych, 2S7 Pion może razić cele tradycyjnymi pociskami na dystansie o ok. 40 km, a w przypadku pocisków z dopalaczem rakietowym o 10 km więcej. Pociski mogą posiadać głowicę odłamkowo-burzącą, chemiczną, a nawet jądrową.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NATO | Rosjanie | Ukraina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy