Relacja z 18 maja

Dowodzony przez Karola Jabłońskiego jacht Desafio Espanol przegrał w piątek z Emirates Team New Zealand w czwartym półfinałowym wyścigu regat pretendentów Pucharu Ameryki - Louis Vuitton Cup.

Jacht hiszpańskiego syndykatu minął linię mety w 42 sekundy po jednostce rywali. W rywalizacji półfinałowej prowadzi Team New Zealand 3:1. W drugim wyścigu włoska Luna Rossa pokonała amerykański BMW Oracle i objęła prowadzenie 3:1. Półfinały są rozgrywane do pięciu zwycięstw. Zwycięzca Louis Vuitton Cup zmierzy się z broniącym Pucharu Ameryki szwajcarskim Teamem Alinghi.

Bez okazji na agresywny atak

- Dzisiejszy wyścig pokazał, że z teamem New Zealand będzie trudno wygrać, jeżeli oni nie zrobią jakiegoś błędu - mówi Karol Jabłoński. - Plan był podobny jak w wyścigu 3., start na lewym halsie i żegluga w prawą stronę, która wyglądała lepiej. W fazie przedstartowej nie miałem okazji, aby agresywnie zaatakować rywala. Jedyne, co mi zostało, to realizacja planu taktycznego. Po starcie oba jachty żeglowały w prawą stronę, my po zawietrznej stronie rywala i wszystko wyglądało bardzo dobrze (animacje komputerowe, bardzo często podają błędny dystans między jachtami). Chyba trochę za mocno wierzyliśmy w tą prawą stronę, bo wiatr skręcił o 2 stopnie w lewo, co radykalnie zmieniło sytuację między jachtami. Na pierwszym crossie kiwi zrobili tzw. lee bow, czyli wykonali zwrot przez sztag po zawietrznej, a my musieliśmy się "odłożyć".

Reklama

Bez szansy na wyprzedzenie

- Wykonywaliśmy serię zwrotów, ale na każdym z nich jacht rywali zarabiał około 2 -4 m ? kontynuuje Jabłoński. - Nasze zwroty były dobre, ale oni robili je lepiej. Na pewno ma to dużo wspólnego z kształtem kadłuba, ale też i z techniką ich wykonywania. Nasza jest dobra, cały czas staramy się ją polepszyć, ale oni są odrobinę lepsi. Nie ma co ukrywać, ścigamy się z jednym z najlepszych teamów w historii Pucharu Ameryki, walcząc o każdy metr.

- Górny znak okrążyliśmy ze stratą około 25 sekund i na kursie z wiatrem próbowaliśmy zaryzykować, aby ten dystans zmniejszyć. Niestety, przewaga rywala zwiększyła się do około 35 sekund. Do końca wyścigu kiwi żeglowali bardzo konsekwentnie, nie zostawiając nam żadnej szansy na ich wyprzedzenie - kończy polski sternik

Wyniki czwartego wyścigu półfinałowego:

Emirates Team New Zealand - Desafio Espanol (Hiszpania) - strata 42 s.

Stan rywalizacji - 3:1 dla Emirates Team New Zealand

Luna Rossa Challenge (Włochy) - BMW Oracle Racing (USA) - strata 23 s.

Stan rywalizacji - 3:1 dla Luna Rossa Challenge.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: jacht | louis | team | relacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy