W 13 lat okrążył świat

Jason Lewis dokonał niesamowitego wyczynu - jest pierwszym człowiekiem, który okrążył świat używając siły własnych mięśni.

W porównaniu z nim Forrest Gump, który w filmie Roberta Zemeckisa przebiegł przebiegł Amerykę tam i z powrotem, to zwykły wymoczek.

Zobacz więcej w INTERIA.TV: Film o Jasonie Lewisie

40-letni Brytyjczyk z żelaza Atlantyk i Pacyfik przepłynął łodzią. Z Australii do Singapuru podróżował kajakiem. Himalaje przeszedł pieszo, Indie przejechał na rowerze. Północną Amerykę przemierzał na rolkach. Na oceanie zaatakował go rekin, w Colorado potrącił kierowca ciężarówki (Lewis spędził 9 miesięcy w szpitalu z połamanymi nogami) a w Egipcie oskarżono go o szpiegostwo.

Reklama

- Ocean jest wielkim nauczycielem pokory - stwierdził, gdy po 74 tysiącach przebytych kilometrów dotarł do mety swojej niesamowitej podróży - punktu w południowym Londynie, z którego 12 lutego 1994 rokuj wyruszył ze swoim przyjacielem Steve'em Smithem. Smith zrezygnował z kontynuowania wyprawy w 1999 roku na Hawajach.

Lewis planuje opisać swoją podróż. Ale najpierw, jak mówi, musi się porządnie wyspać.

INTERIA.PL/AFP
Dowiedz się więcej na temat: świat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy