Carreya recepta na depresję

Nie bierzcie tabletek! Jim Carrey zdradza swój sposób na przezwyciężanie demonów.

Aktor komediowy pracuje nad poradnikiem dla osób chorych na depresję, które chcą uniknąć leczenia farmakologicznego. Carrey cierpiał na depresję przez kilka lat, zanim osiągnął rozgłos w latach 90. Brał m.in. prozac i inne leki.

Teraz jednak 46-latek uważa, że leki nie są sposobem na walkę z taką chorobą i ma nadzieję, że jego książka pozwoli chorym dotrzeć do istoty problemu bez sięgania po farmaceutyki.

- Uważam, że w dzisiejszych czasach mamy prawdziwy problem, dlatego że ze wszystkim walczymy za pomocą leków. Wydaje mi się, że zupełnie nowy sposób walki z depresją nie wymaga używania leków

Reklama

i właśnie o tym piszę książkę. Kto lepiej niż komik może mówić o depresji? - cytuje aktora serwis Wenn.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: E-recepta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy