Deweloperzy wolą Wii

Reggie Fils-Aime, szef amerykańskiego oddziału korporacji Nintendo podczas wystąpienia na Montreal Games Summit stwierdził, że konsola stacjonarna Wii cieszy się rosnącym zainteresowaniem wśród producentów gier, którzy wycofują się z konkurencyjnych platform.

"Posiadamy ogromne wsparcie niezależnych deweloperów podczas przygotowań do startu Wii. Zmiana uwagi z innych konsol na Wii naprawdę ma miejsce" - powiedział Fils-Aime zgromadzonym podczas konferencji.

Przedstawiciel Nintendo bronił też dołączenia do konsoli bezpłatnego zestawu gier sportowych "Wii Sports". Jego zdaniem wielu analityków i przedstawicieli branży wolałby, aby pakiet ten trafił do sprzedaży na równi praw z innymi tytułami. Fils-Aime twierdzi jednak, że woli rozdać za darmo jedną ze swoich pozycji, aby zapewnić graczom "wspaniałe pierwsze wrażenia" z zabawy na Wii.

"Nie wierzymy, że rynek można poszerzyć korzystając z tradycyjnego kontrolera z wieloma przyciskami do naciskania" - zapewnił odnosząc się do ostatnich oświadczeń rywali, którzy powoli zaczęli adoptować strategię jego firmy zakładającą dotarcie do nowych typów graczy.

Według Fils-Aime, Nintendo posiada misję "zmiany centralnej dynamiki tej branży", która przez ostatnich kilka lat "była konsumowana poprzez zwiększanie doświadczeń na bardzo wąskiej ścieżce". Jego zdaniem spowodowało to "alienacje wielu potencjalnych konsumentów", gdyż "prawie wszyscy wydawcy i producenci gonią za tą samą klasą graczy - grupą, która dla wielu posiada nieograniczone zapotrzebowanie na sięganie ciągle po to samo".

"Jesteśmy za prowadzeniem zakłóceń - nie za ignorowaniem tych graczy, ale za spojrzeniem poza nich, spojrzeniem, które pozwoli poszerzyć audiencje o nowe typy graczy" - podsumował.

Ponadto reprezentant Nintendo w udzielonym przed wystąpieniem wywiadzie dla serwisu News.com zapewnił, że przed premierą konsoli Wii 19 listopada jego firma nie zamierza zaskakiwać graczy już żadnymi dodatkowymi informacjami. Do tego Fils-Aime nie boi się konkurencyjnych platform, które "pretendują do stania się multimedialnym centrum naszego domu". Wii - jego zdaniem - ma mieć zupełnie inny cel nieporównywalny z platformami Xbox 360 i PlayStation 3.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama