Szybciej, prościej i wygodniej. Nowoczesne rozwiązania w InPost

Bezpłatna aplikacja mobilna do zdalnej obsługi Paczkomatów – InPost Mobile – ma już 4 mln aktywnych użytkowników, który korzystają z niej nawet kilkaset tysięcy razy dziennie. Tak duża popularność aplikacji wynika m.in. z rosnącego zapotrzebowania na usługi bezkontaktowe, będące istotnym elementem profilaktyki rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2.

Sukces, który przerósł najśmielsze oczekiwania

W ciągu ostatnich ośmiu tygodni aplikacja InPost Mobile znajdowała się na szczycie listy pobrań sklepów Google Play i App Store. Nic dziwnego: możliwość zdalnego, bezkontaktowego odbierania przesyłek dostarczanych do Paczkomatów to nie tylko wygoda, ale też bezpieczeństwo. Władze firmy InPost przyznają, że spodziewały się, iż takie rozwiązanie spotka się z zainteresowaniem użytkowników, ale nie przewidywały, że będzie ono aż tak duże.

Okres pandemii udowodnił zatem, że to właśnie nowoczesne, innowacyjne technologie są w stanie przygotować biznes na niespodziewane sytuacje, umacniając tym samym jego pozycję na rynku. - Gdy inni otwierają kosztowne oddziały stacjonarne, my sukcesywnie przenosimy wszystkie aktywności do aplikacji mobilnej - co pozwala nam zwiększyć przewagę technologiczną. Spodziewamy się stałej zmiany nawyków konsumenckich w Polsce i poza jej granicami. Gdy walka z wirusem się skończy, klienci nadal będą doceniać szybkość, higienę, wygodę i inne korzyści naszego rozwiązania - wyjaśnia Rafał Brzoska, założyciel i prezes InPost.

Innowacja lekarstwem na niewygody pandemii?

Okres pandemii zachęcił firmę do szybszego wprowadzenia rozwiązań, nad którymi pracowała już od jakiegoś czasu. Chodzi przede wszystkim o tzw. Multiskrytkę, dzięki której kilka przesyłek zaadresowanych do jednego odbiorcy może zostać umieszczonych w pojedynczej skrytce. Trafiające do niej paczki będą identyfikowane i grupowane na podstawie numeru telefonu odbiorcy. Do odbioru takiego "pakietu" wystarczy tylko jeden kod, przesłany w wiadomości SMS i e-mail. Powiadomienia o przesyłkach oczekujących w Multiskrytce będą się też już niedługo pojawiały w aplikacji InPost Mobile.

Ale to niejedyne rozwiązanie, które - z uwagi na obecną sytuację - firma InPost postanowiła wprowadzić w trybie przyspieszonym. Wcześniejszy start zaliczyła także "Paczka w Weekend", dzięki której przesyłki będą dostarczane do Paczkomatów również w soboty i niedziele. Kosztuje ona tylko 4,99 zł i obejmuje wszystkie przesyłki nadane (czyli umieszczone w Paczkomacie, Punkcie Obsługi Paczek lub przekazane kurierowi) w sobotę do godz. 13.

Z myślą o biznesie

InPost wprowadził też nową i korzystną cenowo usługę adresowaną do klientów biznesowych o nazwie "Podaj Dalej". Dotyczy ona przesyłek, których nie trzeba przewozić między oddziałami InPost, bo zostały fizycznie nadane, a następnie odebrane w tym samym Paczkomacie. Rozwiązanie zostało opracowane z myślą o działających lokalnie przedstawicielach małego e-commerce. Co ważne: przedsiębiorcy, którzy zechcą skorzystać z usługi "Podaj Dalej" nie będą musieli specjalnie dostosowywać do niej swoich systemów logistycznych.

Warto wspomnieć, że z myślą o klientach biznesowych firma wprowadziła jeszcze jedną usługę - InPost Fullfilment. Jest to kompleksowe rozwiązanie logistyczne służące automatyzacji procesów logistycznych. Dzięki niemu, przedsiębiorcy z sektora e-commerce mogą swobodnie korzystać z doświadczenia, infrastruktury i know-how firmy InPost, skupiając się przede wszystkim na rozwijaniu własnego biznesu i nie zaprzątając sobie głowy magazynowaniem, pakowaniem czy wysyłką towaru.

Polacy otwarci na nowości

Badanie przeprowadzone przez firmę Kantar TNS w kwietniu tego roku wykazało, że dostawę do Paczkomatów wybiera obecnie 80 proc. Polaków robiących zakupy przez internet. Pod względem popularności, rozwiązanie zaproponowane przez InPost zdołało już zatem wyprzedzić tradycyjne usługi kurierskie, realizowane z dostawą do domu lub pracy. Polacy wciąż jeszcze - co prawda - chętniej wysyłają swoje przesyłki za pośrednictwem Poczty Polskiej niż za pomocą Paczkomatów, ale obie formy wysyłki dzieli już tylko niewielka różnica. Z usług narodowego operatora korzysta bowiem 51 proc. osób nadających przesyłki, a z usług InPost - 49 proc.

Jest więc bardzo prawdopodobne, że przewaga Poczty Polskiej w niedługim czasie po prostu stopnieje. Zwłaszcza że klienci e-sklepów korzystają z Paczkomatów z dużą regularnością, a liczba urządzeń dostępnych na terenie naszego kraju wzrosła do 6 tys. (wobec 4,6 tys. placówek stacjonarnych Poczty Polskiej). Wskazują na to również wyniki wspomnianego już badania firmy Kantar, według którego 79 proc. ankietowanych w ciągu ostatnich trzech miesięcy co najmniej raz odebrało przesyłkę z Paczkomatu, a 1/3 respondentów w tym samym okresie użyła ich do nadania przesyłki.

Auchan i InPost łączą siły

Mimo silnej pozycji na rynku, InPost nie ustaje w dążeniach do ciągłego wzmacniania swojej marki. Firma nawiązała niedawno współpracę z przedsiębiorstwem United App, dostarczającym rozwiązania ułatwiające pozyskiwanie nowych klientów, a także podpisała umowę na dostawę Lodówkomatów do sieci sklepów Auchan. W specjalnie zaprojektowanych maszynach InPost będzie można odtąd bezpiecznie przechowywać żywność, napoje i mrożonki zamówione za pomocą serwisu Auchan Direct.

Według badania przeprowadzonego przez Kantar TNS, z takiego rozwiązania już teraz gotowych jest skorzystać 40 proc. klientów sieci. Warto przy tej okazji przypomnieć, że Paczkomaty InPost od dawna dostępne są przy sklepach Dino, Lidl oraz Kaufland, a także w Centrach Handlowych Auchan. Zdążyły się już zatem na trwałe wpisać w polski krajobraz.

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy