Astronauci szkolą się na sztucznym Księżycu stworzonym na Wyspach Kanaryjskich

Kraje europejskie nigdy nie wysłały swoich astronautów na Księżyc. To niebawem ma się zmienić, ale zanim to nastąpi, astronauci rozpoczęli ćwiczenie spacerów księżycowych na powierzchni sztucznego Księżyca na rajskich wyspach.

Turyści licznie odwiedzający popularne Wyspy Kanaryjskie większość czasu spędzają na plażach lub na hotelowych basenach wylegując się na słońcu. Tymczasem nawet nie zdają sobie sprawy z faktu, że jałowy krajobraz wulkanicznej Lanzarote stał się miejscem szkoleniowym do przyszłych wielkich misji na Srebrny Glob, które zaowocują budową tam pierwszych kolonii i w końcu uczynią z nas cywilizację kosmiczną.

Europejska Agencja Kosmiczna zbudowała już w Niemczech obiekt, w którym symulowane są warunki panujące na Księżycu. Stworzono tam sztuczny regolit. Jest to powszechnie występujący na Księżycu niezwykle drobny i silnie napromieniowany pył. To on będzie największą zmorą misji na naturalnego satelitę naszej planety. Naukowcy muszą opracować odpowiednie technologie, które pozwolą pokonać te trudności, inaczej nigdy nie wrócimy na Księżyc.

Reklama

Teraz ESA przygotowała nowy projekt o wdzięcznej nazwie Pangea-X. Realizowany jest w warunkach bardzo zbliżonych do tych występujących powszechnie na Srebrnym Globie. Oczywiście na hiszpańskiej Lanzarote nie panuje księżycowa grawitacja, warunki próżni i nie trzeba się obawiać zabójczego promieniowania, ale to w zupełności wystarczy, by w najlepszy możliwy i znany nam sposób przetestować tworzone technologie na potrzeby nadchodzących szybkich i skutecznych eksploracji Księżyca.

Astronauci noszą specjalne skafandry ciśnieniowe. Symulują one warunki, jakie będą doświadczali na tym obiekcie przyszli kolonizatorzy. Naukowcy chcą sprawdzić, czy nie będą one krępowały ich ruchów w trakcie wykonywania najróżniejszych czynności. Skafandry wyposażone zostały w kamery wysokiej rozdzielczości i czujniki pomiarowe. Wszystkie pozyskane dane są magazynowane i zostaną przeanalizowane, a następnie staną się cennym źródłem informacji na potrzeby opracowywania nowych technologii.

Źródło: GeekWeek.pl/ESA / Fot. ESA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama