DVD ze skłonnościami samobójczymi

Na płycie DVD-D dane same się skasują w ciągu 48 godzin od pierwszego uruchomienia - tak przynajmniej zapewnia monachijska firma DVD-Germany Ltd. To, co mogłoby się wydawać spóźnionym żartem primaaprilisowym, stało się faktem: firma chce rozprowadzać takie płyty w cenie opłaty za wypożyczenie w wideotekach na rynku niemieckim.

Płyty DVD-D są już we Francji, Włoszech i Skandynawii. W odróżnieniu od płyt Disposal DVD (zwane też jednorazowymi DVD), które stały się przedmiotem dyskusji w ubiegłym roku, płyty DVD-D nie niszczą się przez kontakt z kwasem, ale po pierwszym włożeniu do odtwarzacza zaczynają odliczać czas, po którym dane są usuwane. Dlatego też można je samemu dowolnie długo przechowywać w otwartym opakowaniu.

Ponadto istnieje wersja płyt DVD-D+R do zapisywania danych nawet z ośmiokrotną prędkością. Płyta taka ma pojemność 4,5 gigabajta. Po jej opisaniu można określić, czy dane mają zostać usunięte po pierwszym odczytaniu czy też po 48 godzinach. Materiał, z którego wykonywane są płyty, ma w pełni podawać się procesom recyklingu.

Reklama
HeiseOnline
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy