iPod dla brytyjskiej królowej

Barack Obama podczas swojej wizyty w Wielkiej Brytanii wręczył królowej Elżbiecie II iPoda. Co znalazło się w "królewskim" iPodzie?

Jednym z najważniejszych elementów protokółu dyplomatycznego są drobne upominki. Barack Obama podróżujący po Europie - po raz pierwszy jako prezydent Stanów Zjednoczonych - postanowił podejść niestandardowo do obowiązkowych prezentów od głowy państwa dla głowy państwa. Królowa Elżbieta II otrzymała od prezydenta najpotężniejszego kraju na świecie najpopularniejszy odtwarzacz muzyczny na świecie - iPoda.

JAK WYGLĄDAŁ BANKIET U KRÓLOWEJ?

Reklama

Nie był to bynajmniej iPod w wersji dla Jej Królewskiej Mości. Tak naprawdę wręczony przez Obamę iPod nie różnił się niczym od jego sklepowych odpowiedników. Unikalne były natomiast materiały wideo, jakie umieszczono w pamięci iPoda - królowa dostała całą kolekcję filmów ze swojej wizyty w Richmond, Jamestown oraz Williamsburg w stanie Wirginia z roku 2007 - możemy przeczytać w The Daily Telegraph.

Prezydent USA otrzymał natomiast portret brytyjskiej pary królewskiej z własnoręcznym podpisem - standardowy upominek wręczany przez brytyjską królową.

Jak czytamy w The Daily Telegraph, Elżbieta II już ma swojego iPoda (6GB pamięci, kolor srebrny - zapewne nie było złotego) - został on zakupiony po sugestii Andrzeja, księcia Yorku (czwarty w kolejności do objęcia tronu po Elżbiecie II).

Nie jest to pierwszy niecodzienny prezent od Baracka Obamy dla Brytyjskiego Tronu - podczas wizyty premiera Gordona Browna w USA, brytyjski szef rządu otrzymał kolekcję amerykańskiech klasyków na płytach DVD. Niestety, zapomniano o blokadzie regionalnej, która uniemożliwia odtwarzanie na europejskich playerach filmów DVD ze Stanów Zjednoczonych.

ŁK

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama