TVP lekceważy telewidzów

Zakodowanie sygnału satelitarnego cyfrowych kanałów TVP uderza w abonentów. Proces cyfryzacji kraju znów został zablokowany przez biurokratów - uważa Instytut Globalizacji.

Kodowanie programów TVP nadawanych drogą satelitarną jest faktycznym wstrzymaniem cyfryzacji Polski. Platforma cyfrowa TVP ma sens głównie w ofercie free-to-air, czyli dostępie bezpłatnym i niekodowanym, zgodnie z rządową strategią cyfryzacji sygnału telewizyjnego.

- Decyzja o zablokowaniu dostępu do odbioru satelitarnego programów nadawcy publicznego pozbawi milionów Polaków dostępu do bezpłatnej telewizji cyfrowej - tłumaczy dr Tomasz Teluk, dyrektor Instytutu Globalizacji. - Jeśli dodamy do tego brak realnego postępu w tworzeniu telewizji naziemnej, oznacza to, że cyfryzacja w Polsce znów została wstrzymana, a Polacy będą skazani na dostęp płatny, co uczyniłoby z Polski ewenement na skalę europejską - dodaje.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że nowy Zarząd TVP, decydując o zakodowaniu programów, nie liczy się z potrzebami i zobowiązaniami wobec telewidzów. Telewizja Polska, ogłaszając 15 września 2009 roku start swojej platformy, podjęła klarowne zobowiązanie publiczne wobec widzów, którego najwyraźniej nie zamierza dotrzymać. Rozbudzono ogromne nadzieje widzów związane z platformą cyfrową, a teraz pozbawia się ich dostępu do niekodowanego sygnału satelitarnego - podobnie jak ma to mieć miejsce w przypadku cyfrowej telewizji naziemnej.

Konsekwencją decyzji obecnego Zarządu TVP może być odwrócenie się telewidzów od telewizji publicznej. Pierwsze sygnały są już widoczne na licznych forach internetowych, ponieważ decyzja o zakodowaniu spowodowała natychmiastową reakcję setek internautów. Prawdopodobny bojkot TVP oznaczałby kolejny spadek oglądalność telewizji publicznej, a tym samym zmniejszenie udziału w rynku, spadek wpływów z abonamentu i dochodów z reklam.

- Działanie nowego zarządu jest co najmniej niezrozumiałe. Może okazać się, że pieniądze podatników płacących abonament zostały wyrzucone w błoto - ocenia Tomasz Teluk.

Jeśli cyfryzacja w Polsce zostanie wstrzymana, Polska straci cywilizacyjną szansę na dogonienie krajów zachodniej Europy w zakresie technologii cyfrowych, w tym technologii satelitarnej dostępnej powszechnie. Straciłby także rynek, w szczególności producenci sprzętu RTV i producenci zestawów do odbioru telewizji cyfrowej - uważają eksperci Instytutu Globalizacji.

Media2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy