Wojna w bardzo wysokiej rozdzielczości

Telewizja wysokiej rozdzielczości jeszcze nie zadomowiła się dobrze na rynku, a producenci już przechodzą do drugiego etapu "wojny HD", promując nowe generacje telewizorów.

Wraz z tanimi telewizorami LCD, coraz więcej osób może sobie pozwolić na wysoką rozdzielczość. Tanie telewizory ciekłokrystaliczne oferują wiele, ale nigdy nie otrzymamy dzięki nim tzw. Full HD, "prawdziwej" wysokiej rozdzielczości, czyli obrazu, który składa się z 1920 punktów w poziomie i 1080 w pionie. Standardem dzisiaj pozostaje 720p (czyli 1280 na 720). Chociaż 1080p pozostaje poza zasięgiem wielu, za kilka lat będzie to norma. Kto już dzisiaj zagospodaruje tę niszę - za kilka lat może zdobyć rynkową przewagę.

Producenci telewizorów bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę. Właśnie dlatego Sony, Samsung oraz LG mocno promują swoje linię telewizorów Full HD zarówno w Polsce, jak i w innych krajach.

Reklama

LG właśnie zapowiedział, że w maju do Polski trafią nowe telewizory z LCD i plazmy z Full HD. Obecnie udział LG w globalnym rynku telewizorów LCD wynosi 7.1 proc., a w sektorze telewizorów plazmowych waha się on w okolicach 17 proc. Firma chciałaby w 2007 roku osiągnąć sprzedaż telewizorów HDTV na poziomie 8 milionów sztuk. Konkurencja jednak nie śpi.

Nowe LCD LG z linii LY95, które mają pomóc firmie w walce o klienta, charakteryzują się jaskrawością na poziomie 500 cd/m2, kontrastem 5000:1 oraz rzeczywistym kątem oglądania 178 stopni w poziomie i pionie. Linia LY95 posiada szereg gniazd połączeniowych. Do najważniejszych złączy należą: 2xHDMI/HDCP, 2 x Euro, S-Video, RGB D-sub i RS-232. W telewizorach zastosowano technologię XD-Engine, która ma poprawić jakość obrazu, kolor i dynamikę. Ceny opisywanych modeli wahają się między 8 a 14 tys., zależnie od ilości cali (37, 42 i 47).

O ile zakup któregoś z telewizorów lini LY95 wydaje się jeszcze realny dla zwykłego śmiertelnika, tak nowa plazma LG, 60PF95, pozostanie w sferze marzeń 99 proc. Polaków. Ten kosztujący około 38 tys. złotych telewizor ma jasność 1000 cd/m2 i kontrast 3000:1. Producent chwali się, że wraz z technologią XD-Engine i rozwiązaniem o nazwie DCDi, omawiany 60-calowy telewizor powinien dostarczyć bardzo dobry obraz.

Bitwa o wielomiliardowy rynek telewizorów HD z pewnością nie będzie łatwa. Ze znanymi firmami walczyć będą budżetowi producenci z Tajwanu i Chin (inna sprawa, że większość telewizorów i tak jest tam produkowana). Jednak LCD mogą nie mieć łatwej przyszłości - Sony twierdzi, że ceny telewizorów ciekłokrystalicznych utrzymają się na obecnym poziomie, szczególnie w okresie zwiększonej sprzedaży. Nie zatrzyma to jednak mody na HD.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama