Porno w konsulacie

Zdjęcia porno mogli zobaczyć internauci, którzy chcieli dostać się na stronę internetową ... belgijskiego konsulatu w Hongkongu, poinformowała w poniedziałek hongkońska gazeta "Hong Kong iMail" i potwierdzili pracownicy placówki.

Zdjęcia porno mogli zobaczyć internauci, którzy chcieli dostać się na stronę internetową ... belgijskiego
konsulatu w Hongkongu, poinformowała w poniedziałek hongkońska gazeta "Hong Kong iMail" i potwierdzili pracownicy placówki.

Po wpisaniu adresu strony, zamiast wiadomości na temat działalności konsulatu pojawiała się strona "strony XXX dla dorosłych, które wybraliśmy jako najlepsze".

Zażenowani przedstawiciele konsulatu mieli niewiele w tej sprawie do powiedzenia. - Jak dotychczas, nic na ten temat nie mogę stwierdzić -powiedziała jedna z urzędniczek agencji AP. - Zrobimy wszystko, żeby wyjaśnić sprawę - dodała.

Zazwyczaj podobne incydenty związane są z działalnością dowcipnych hakerów. Ofiarą podobnego "żartu" padła w tym roku m.in. strona islamskiej organizacji palestyńskiej "Hamas", którą izraelscy hakerzy powiązali z pornograficzną stroną oferującą perwersyjne duety".

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy