Astronomiczne ceny SMS-ów

Ceny SMS-ów są astronomiczne w dosłownym znaczeniu - mówi brytyjski fizyk Nigel Bannister z Uniwersytetu w Leicester. Na prośbę jednego z programów nadawanych przez Channel 4 naukowiec porównał koszty przesłania SMS-a z tymi, które są konieczne do transmisji danych z teleskopu kosmicznego Hubble'a, zawieszonego 590 kilometrów nad Ziemią.

Zakładając, że wysłanie SMS-a zawierającego 160 znaków (czyli liczącego 140 bajtów - na jeden znak przypada tylko 7 bitów) kosztuje 5 pensów (6 eurocentów), trzeba 7490 SMS-ów, aby zebrał się jeden megabajt. Koszt nadania takiej liczby komunikatów tekstowych zamknąłby się sumą 374,49 funtów brytyjskich (470 euro).

Jak twierdzi Nigel, jest to 4,4-krotnie więcej niż kosztuje przesyłanie danych z teleskopu Hubble'a na Ziemię przy uwzględnieniu najwyższych możliwych cen transmisji.

Samo ich oszacowanie nie jest jednak łatwe: jak wyjaśniła Bannisterowi agencja NASA, przesłanie jednego megabajta danych z teleskopu Hubble'a na Ziemię kosztowałoby 8,85 funta (11,1 euro).

Reklama

Jako że w tej kwocie nie są uwzględnione koszty utrzymania stacji naziemnych, pensje personelu ani przesłanie danych ze stacji naziemnej do użytkownika końcowego, ogólne koszty Nigel wyliczył na poziomie 8,85-85 funtów (11,1-106 euro) za megabajt. Jak stwierdził Bannister, "misja teleskopu w żadnym wypadku nie jest tania, ale cena za SMS okazuje się całkiem astronomiczna".

HeiseOnline
Dowiedz się więcej na temat: Kosmiczny Teleskop Hubble'a
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy