Azjatycki tygrys Ericssona
Najnowszy Ericsson T29s ma niemal wszystko, czego nie może dziś zabraknąć w nowoczesnej komórce. Szkoda tylko, że jest to model przeznaczony wyłącznie na rynki azjatyckie.
Menu modelu T29s nie różni się od wyposażenia dobrze znanego także w Polsce Ericssona T28s - znajdziemy tam więc skrzynkę SMS, książkę teleadresową, spis połączeń, kalkulator, budzik i trzy gry. Komórka ma dodatkowo także przeglądarkę WAP (wersja 1.1) produkcji Ericssona, nie ma tam jednak portu podczerwieni, który - jako adapter - można podpiąć do telefonu. Znacznie bardziej dolegliwy może się okazać fakt, że nowy telefon nie obsługuje technologii GPRS, przyspieszającej bezprzewodową transmisję danych.
Pod koniec marca komórka pojawi się w sklepach w Hongkongu, Tajwanie, Malezji, Wietnamie i na Filipinach. Producent liczy na spore zainteresowanie ze strony chińskich odbiorców, ale w tym kraju T29s będzie dostępny dopiero po zakończenia prac nad chińską wersją skrzynki SMS, czyli najwcześniej w połowie tego roku.
