Kolejki po Nokię C3

Setki Indonezyjczyków ustawiły się w ogonkach po Nokię C3 z klawiaturą QWERTY. Tak zależało im na tanim aparacie ułatwiającym pisanie wiadomości? Być może.

Oczywiście przy okazji pojawiła się teoria spiskowa, według której Nokia zapłaciła oczekującym w kolejkach, albo obiecała im telefony za darmo, by udowodnić, że Apple nie ma monopolu na kolejki i móc umieścić wiadomość o tym na swoim blogu.

Reklama

A oto, jak Nokia opisuje weekendową premierę C3 w Indonezji: "W 10 miastach, w tym w Dżakarcie, pomimo opadów deszczu, klienci czekali cierpliwie w długich kolejkach, by móc zdobyć swój egzemplarz upragnionego telefonu".

Anna Piwnicka

Źródło informacji

gizmodo.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy