Nie będzie tańszych taryf w komórkach?

Wojna cenowa w telefonii komórkowej skończyła się, wynika z analizy "Gazety Prawnej", która zauważa, że nowe taryfy wprowadzane przez operatorów to kosmetyczne zmiany, a czasami wręcz podwyżki.

Z analizy "Gazety Prawnej" wynika, że warto zastanowić się przez zmianą posiadanego planu taryfowego na nowy. Może się okazać, że "stara" oferta jest bardziej atrakcyjna niż nowości proponowane przez operatora.

Gazeta wymienia klika przykładów - w nowych taryfach sieci Orange wzrosła cena rozmów do sieci stacjonarnych i Orange do 29 procent. Najbardziej zyskają użytkownicy droższych taryf. Także nowe taryfy Play przyniosły podwyżkę. Era - zauważa Gazeta - w nowym abonamencie dostosowała ceny rozmów do oferty konkurencji.

Prezes komórkowej sieci Orange twierdzi, że obniżka cen połączeń w dużej mierze zależy od polityki P4. Dodaje jednak, że raczej nie należy spodziewać się kolejnej wojny cenowej, bo dotychczasowa strategia zdobywania rynku była kosztowna dla Play.

Reklama
Media2
Dowiedz się więcej na temat: ANALIZY | Orange | gazety | wojna cenowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama