Przyszłość komórek w kamerach

Szef oddziału telefonów komórkowych Nokii Matti Alahuhta otwierając targi w Goeteborgu powiedział, że "w ciągu kilku lat sprzedaż telefonów komórkowych wyposażonych w aparat cyfrowy lub nawet kamerę wideo zdecydowanie przewyższy sprzedaż "samodzielnych" aparatów cyfrowych czy kamer". Jednakże zdaniem menedżera Nokii kluczowym warunkiem będzie tu rozwój "multimedialnej komunikacji ", czyli MMS.

Szef oddziału telefonów komórkowych Nokii  Matti Alahuhta otwierając targi w Goeteborgu powiedział, że "w ciągu kilku lat sprzedaż telefonów komórkowych wyposażonych w aparat cyfrowy lub nawet kamerę wideo zdecydowanie przewyższy sprzedaż "samodzielnych" aparatów cyfrowych czy kamer". Jednakże zdaniem menedżera Nokii kluczowym warunkiem będzie tu rozwój "multimedialnej komunikacji ", czyli MMS.

"Zarówno ja, jak i moi koledzy z firmy jesteśmy zafascynowani możliwościami jakie niesie ze sobą MMS" - powiedział Alahuhta, który ma nadzieję, ze MMS zdobędzie taką samą popularność jak SMS. W ubiegłym roku wysłano 250 miliardów krótkich informacji tekstowych, z czego 30 miliardów w grudniu."Chciałbym, by podobnie szybko "chwycił" MMS" - powiedział menedżer Nokii prezentując telefon Nokia 7650 wyposażony zarówno w "cyfraka" jak i możliwość MMS-owania.

Reklama
MMM
Dowiedz się więcej na temat: MMS | przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy