Przyszłość SMS-a

Korzystamy z nich wszyscy, ale tak naprawdę nie wiadomo, czy za parę lat SMS-y nie będą na wymarciu. Podczas kongresu telekomunikacyjnego w Barcelonie zastanawiano się, jak będzie wyglądać przyszłość SMS-a.

SMS - chociaż nadal bardzo popularny - staje w szranki z tanimi rozmowami oraz, co najważniejsze, ma przeciwnika w postaci poczty elektronicznej. Niektóre sieci komórkowe zarabiają na wiadomościach tekstowych miliard dolarów rocznie, jednak utrzymanie stosownej infrastruktury jest coraz droższe. Konieczny jest zwrot kosztów - możemy przeczytać w gazetce codziennej rozdawanej podczas MWC w Barcelonie.

Najnowsze komórki - Raport z Barcelony

Zmiany mające pomóc SMS-om polegają na wykorzystaniu ich potencjału marketingowego. Są one naturalnym i doskonałym narzędziem docierającym do każdego klienta. Operatorzy wraz z firmami chcącymi wykupić reklamy znajdą nowe, kreatywne sposoby dotarcia do abonentów. Co zatem otrzymamy w zamian?

Reklama

Operatorzy mają nam zagwarantować przykładowo archiwizację SMS-ów - coś, co dotychczas pozostawało tematem tabu dla wielu dostawców. Klienci - w razie zmiany lub zguby telefonu będą mogli odzyskać wszystkie swoje otrzymane i wysłane SMS-y. Czy zwiększona zostanie objętość jednego wysyłanego SMS-a? Na to na razie nie sposób odpowiedzieć, tym bardziej już poruszać temat polskich znaków w wysyłanych wiadomościach. Czy gotowi bylibyśmy na zmiany w tej materii kosztem większej liczby reklam przychodzących drogą SMS-ową?

Łukasz Kujawa, Barcelona

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nie wiadomo | przyszłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy