Rząd będzie ostrzegał przed komórkami?

Nie ma twardych dowodów na szkodliwe działanie telefonów komórkowych, ale wśród niektórych lekarzy pojawiają się pomysły, by ostrzegać społeczeństwo przed szkodliwością komórek.

Czy telefony komórkowe wkrótce będą sprzedawane z etykietą, na której producent umieści informację, że korzystanie z komórek może szkodzić zdrowiu? Jeden ze znanych lekarzy amerykańskich w branżowym piśmie zaapelował, by rząd ostrzegał opinię publiczną przed potencjalnymi zagrożeniami związanymi z użytkowanie telefonów komórkowych .

Lekarz zaznacza jednak, że nie ma rozstrzygających dowodów w tej sprawie, ale jednocześnie dodaje, że coraz liczniejsze badania potwierdzają, że używanie telefonów komórkowych zwiększa ryzyko zachorowań.

Reklama

Przypomnijmy, że pod koniec 2009 roku na podobny pomysł wpadł jeden z amerykańskich kongresmenów, który powołując się na wyniki "wielu badań" twierdzi, że telefony komórkowe mogą być przyczyną zachorowania na raka. Proponował wtedy, by każdy telefon komórkowy oznaczony był specjalną etykietą informującą o zagrożeniu wiążącym się z ich używaniem.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: telefony | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy