URT może znów ukarać TP S.A.

Kazimierz Ferenc - nowy prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji zabrał się ostro do roboty. Na początek wszczął postępowanie w sprawie dostarczenia Urzędowi przez TP S.A. niepełnych danych o zyskach TP SA wynikających z tytułu dzierżawy łączy telekomunikacyjnych. Do dostarczenia takich danych w odpowiedniej formie obliguje operatorów telekomunikacyjnych Ustawa "Prawo Telekomunikacyjne". Prezes Ferenc dał TP S.A. tydzień czasu na wyjaśnienie powodu dostarczenia niepełnej dokumentacji, oraz na uzupełnienie brakujących dokumentów.

Kazimierz Ferenc - nowy prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji zabrał się ostro do roboty. Na początek wszczął postępowanie w sprawie dostarczenia Urzędowi przez TP S.A. niepełnych danych o zyskach TP SA wynikających z tytułu dzierżawy łączy telekomunikacyjnych. Do dostarczenia takich danych w odpowiedniej formie obliguje operatorów telekomunikacyjnych Ustawa "Prawo Telekomunikacyjne". Prezes Ferenc dał TP S.A. tydzień czasu na wyjaśnienie powodu dostarczenia niepełnej dokumentacji, oraz na uzupełnienie brakujących dokumentów.

Jeśli po tym terminie URT uzna, że TP S.A. nie spełniło wymogów Ustawy - Urząd może nałożyć na TP S.A. karę w wysokości 3 - 4,5 proc. rocznego przychodu za rok 2000. Szacunkowo może być to nawet kilkaset milionów złotych

MMM
Dowiedz się więcej na temat: Orange Polska S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama