Videostrada TP na siłę

Telekomunikacja Polska wcisnęła swojemu abonentowi usługę Videostrada mimo, że na terenie, gdzie mieszka klient operator nie ma możliwości technicznych do świadczenia takiej usługi. Z powodu zamieszania klient odcięty jest teraz od internetu.

Jak czytamy w Nowościach, Telekomunikacja Polska zainstalowała swojemu klientowi usługę Videostrada, bez jego wiedzy. Wcześniej konsultanci TP namawiali abonenta na multimedialną usługę, który o tym, że ma ją zainstalowaną dowiedział się przypadkiem. Gdy zaczął szwankować internet, użytkownik zgłosił problem do działu technicznego, gdzie dowiedział się, że problemy powoduje Videostrada.

Pikanterii dodaje inna informacja działu technicznego, że abonent został przyłączony do Videostrady mimo, że usługa nie będzie działać, bo... w tej części Torunia nie ma możliwości technicznych. Także komunikat o braku możliwości technicznych wyskakuje na stronie operatora, przy sprawdzeniu dostępności usługi dla danego numeru.

Reklama

Całe to zamieszanie spowodowało, że klient Telekomunikacji Polskiej od miesiąca nie może korzystać z internetu. Dodatkowo gdańskie biuro prasowe TP zbytnio nie chce rozmawiać z dziennikarzami o tej sprawie.

Media2
Dowiedz się więcej na temat: telekomunikacja | Orange Polska S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy