Takiego zdjęcia Księżyca nie widzieliście! Japoński satelita EQUULEUS pokazał moc
Japoński satelita EQUULEUS wykonał unikalne zdjęcie niewidocznej z Ziemi strony Księżyca, kiedy "dzień spotyka się z nocą". Mały pojazd kosmiczny przeleciał bardzo blisko powierzchni Srebrnego Globu. Trwa ziemska inwazja na Księżyc, który znowu stał się modny. I jak zawsze dobrze wychodzi na zdjęciach.
Zapomnijcie o Marsie czy Wenus - teraz "na topie" jest Księżyc. Światowe serwisy informacyjne zdominowały wiadomości o statku kosmicznym ORION w ramach misji ARTEMIS 1, a trochę zapomniano o japońskim satelicie Equuleus. Jego podstawowym zadaniem jest co prawda badanie zmian plazmy w pobliżu Ziemi, ale potrafi on także wykonywać bardzo wyraźne zdjęcia odległych obiektów.
Japońska Agencja Kosmiczna pochwaliła się, że ich mikrosatelita przeleciał bardzo blisko Księżyca i wykonał fantastyczne zdjęcia jego powierzchni. W czasie fotografowania satelita znajdował się w odległości 5550 kilometrów od Srebrnego Globu. Japończycy uchwycili na zdjęciu nietypowy moment, kiedy zupełnie nieznana część naszego satelity jest oświetlona, a część pogrążona w ciemnościach księżycowej nocy.