Technologia laserowa LiDAR ujawnia przed nami sekrety tajemniczej drogi Majów

Kultura Ameryki Południowej nie przestaje nas zaskakiwać i z ciekawością obserwujemy kolejne badania zajmujące się Majami, Aztekami czy Inkami - teraz zaś jesteśmy świadkami kolejnych, które wymagają użycia najnowszych rozwiązań technologicznych.

A mowa o 100 km odcinku kamiennej drogi, który został zbudowany ok. 1300 lat temu, kiedy dwie wielkie starożytne sił szykowały się do wojny - taka konstrukcja mogła zaś mocno wspomóc inwazję na pewne odizolowane miasto współczesnego Meksyku. Naukowcy wierzą, że ta antyczna autostrada - w całości pokryta białym gipsem - została skonstruowana i zarządzana przez wojowniczą królową Majów, Lady K’awiil Ajaw. Mierząca 8 metrów szerokości droga, znana jako Sacbe 1 lub Biała Droga 1, rozciąga się od miasta Coba, jednego z największych w świecie Majów do mocno oddalonego, mniejszego Yaxuná.

Reklama

Świeżo opublikowane badania rzuciły nowe światło na naturę drogi królowej, a wszystko dzięki zastosowaniu technologii LiDAR. Chodzi tu urządzenie działające na podobnej zasadzie jak radar, ale wykorzystujące światło lasera zamiast mikrofal. W tym przypadku badacze skorzystali z jego powietrznej wersji, która kieruje lasery w stronę powierzchni, gdzie następuje ich odbicie i powrót do instrumentu pomiarowego. Czas pomiędzy emisją światła i jego powrotem pozwala zaś na stworzenie szczegółowej mapy 3D okolicy, nawet konstrukcji, które już dawno pochłonęła dżungla, chowając przed ludzkim wzrokiem.

Skan odkrył 8130 konstrukcji skupionych przy starożytnej drodze, a mowa o domach, platformach i ogromnych piramidach. Co więcej, pozwolił zweryfikować teorię, że droga biegła prosto - okazało się bowiem, że na drodze do celi kluczyła między miasteczkami, co może sugerować, że była też formą arterii łączącej tysiące osób zamieszkujących ten region. Autorzy badania twierdzą, że wszystko po to, żeby królowa Lady K’awiil Ajaw mogła prowadzić terytorialną ekspansję, aby odpowiedzieć na zagrożenie ze strony Chichén Itzá. Ich zdaniem mogła chcieć podbić odizolowane miasto Yaxuná, aby zdobyć strategiczny punkt do walki z nadchodzącym zagrożeniem. 

Jak twierdzą: - Została zbudowana chwilę przed rokiem 700, pod koniec okresu klasycznego Mezoameryki, kiedy Coba poważnie podchodzi do tematu ekspansji. Próbowało utrzymać swoją siłę i władzę, kiedy więc pojawiło się imperium Chichén Itzá, potrzebowało twierdzy w centrum półwyspu. Droga jest jednym z ostatnich wysiłków, by utrzymać władzę. W ramach badań naukowcy wydobyli części budynków wzdłuż granic miast Coba i Yaxuná i planują kolejne wykopaliska latem tego roku, a ich celem jest ustalenie podobieństw w domostwach tych dwóch odległych centrów ludzkich. 

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy