Chwytaj momenty, uwieczniaj chwile: co powinien mieć niezawodny smartfon?

Jaki jest najlepszy aparat fotograficzny? Taki, który mamy zawsze przy sobie. A dziś nie rozstajemy się ze smartfonami. Wiedzą o tym producenci, którzy prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej zaawansowanych rozwiązań w zakresie mobilnej fotografii.

Artykuł z ekspozycją partnera

Z zakupem smartfona jest jak z zakupem dowolnego gadżetu elektronicznego, elementu wyposażenia mieszkania, ubrania czy samochodu - kierujemy się własnym gustem, preferencjami i ceną. Różne mamy bowiem wymagania przy wyborze tego niezbędnego w dzisiejszym świecie gadżetu. Dla jednych podstawową kwestią będzie szybki procesor, zapewniający bezawaryjne i płynne działanie dziesiątek aplikacji. Inni zwrócą uwagę przede wszystkim na niebanalny design, gdyż lubią się wyróżniać. Huawei nova 10 Pro charakteryzuje się wzornictwem opartym na pierścieniu inspirowanym gwiezdnymi orbitami. W połączeniu z ultracienkimi ramkami, nowym kolorem oraz funkcją szybkiego ładowania (w trybie turbo baterię od 20 do 80 proc. naładujemy w 10 min, a od 0 do 100 proc. w nieco ponad 20 minut) telefon zadowoli najbardziej wymagające gusta. Jeszcze inni przyjrzą się głównie baterii, ponieważ będą chcieli zminimalizować ryzyko, że smartfon rozładuje im się w najmniej odpowiednim momencie. Jednak aspektem, do którego coraz więcej osób przywiązuje wagę, jest aparat i możliwość wykonywania zdjęć w najwyższej jakości.

Reklama

Pic or it didn't happen

To właśnie możliwości fotograficzne aparatu pozostają czynnikiem, który coraz częściej przesądza o wyborze smartfona. Szukamy bowiem urządzenia do uwieczniania ważnych dla nas momentów. Jeśli w danym momencie czujemy się dobrze, przeżywamy coś ważnego - chcemy to zatrzymać, zapamiętać na dłużej i wracać do tej chwili po latach.

Fotografujemy się na wakacjach, na weekendowych wycieczkach, w przeróżnych ciekawych miejscach, uwieczniamy jedzenie, życie miejskie, zabawne sytuacje, które nam się przytrafiają każdego dnia. Z pomocą telefonu szybko opublikujemy selfie lub inne zdjęcia w mediach społecznościowych i podzielimy się nimi z rodziną, przyjaciółmi oraz znajomymi.

Ale również oddadzą towarzyszące nam wówczas emocje czy nawet myśli. Z pomocą zdjęć w mediach społecznościowych wyrażamy własną tożsamość i komunikujemy naszym znajomym, kim jesteśmy i kim chcielibyśmy być. I przywiązujemy do tego ogromną wagę - życie młodych ludzi w dużej mierze toczy się właśnie w sieci.

"U mnie właśnie tak"

Aparatami wbudowanymi w telefony nie tylko wykonujemy efektowne zdjęcia na Facebooka czy Instagrama. Nie tylko chwalimy się coraz piękniejszymi zdjęciami profilowymi, ale również "łapiemy" ważne dla nas momenty i dzielimy się nimi w sieci, pisząc: "U mnie właśnie tak".

Nie może zatem dziwić, że producenci telefonów prześcigają się w poszukiwaniu rozwiązań i coraz to nowych pomysłów, które przekładają się na jeszcze lepszą jakość zdjęć - zwłaszcza nocnych i wykonywanych w warunkach niedostatecznego oświetlenia. To bowiem największe wyzwanie, przed którym stają. Huawei nova 10 Pro wyposażono w przedni aparat ultraszerokokątny, z bardzo dużą matrycą 60 MP i obiektywem do zbliżeń oraz portretów, z matrycą 8 MP. Dodatkowo błyskawiczny autofokus pozwala zachować ostrość nawet w słabych warunkach oświetleniowych.

Eksperci zajmujący się rynkiem nowych technologii nie mają wątpliwości: przewidują dalszy rozwój mobilnej fotografii. Świadczą o tym zresztą nie tylko opinie fachowców, ale również rynkowe trendy, które zaobserwować może każdy z nas. Na nowoczesne i innowacyjne rozwiązania producenci stawiają już nie tylko w pojedynczych modelach, skierowanych wprost do fanów mobilnej fotografii, ale w całych seriach.

Smartfon synonimem aparatu fotograficznego

Co powinien mieć niezawodny smartfon, którego będziemy używać do robienia zdjęć? Sporych rozmiarów matrycę światłoczułą, stabilizację optyczną oraz autofocus (mechanizm ustawiania ostrości). Przy wyborze warto również zawrócić uwagę na jasność obiektywu i liczbę megapikseli. Wszystko to jednak w nowych modelach smartfonów stało się standardem. Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. Ale też w zupełnie nowych rozwiązaniach.

Naprzeciw nieustannie rosnącym oczekiwaniom użytkowników i użytkowniczek wychodzą producenci nowych smartfonów, szukający przewag nad konkurencją w zakresie mobilnej fotografii. Niektóre modele pozwalają wykorzystywać jednocześnie dwa aparaty do robienia zdjęć i filmów czy wykorzystują sztuczną inteligencję, pozwalającą wydobyć najdrobniejsze szczegóły. Telefony dostępne na rynku posiadają m.in. funkcję zoomu i aparaty ultraszerokie, dzięki któremu na zdjęciu zmieści się i krajobraz, i spora grupa przyjaciół. Teraz część z tych możliwości przenosi się też na aparaty przednie.

Wyścig w zakresie mobilnej fotografii trwa więc w najlepsze. Producenci smartfonów doskonale zdają sobie bowiem sprawę, jak ważny dla współczesnych klientów to aspekt - w wielu przypadkach mogący wręcz zadecydować o zakupie. W końcu smartfon już dawno stał się synonimem aparatu fotograficznego.

Artykuł z ekspozycją partnera



.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy