Zielenina robi mięśnie
Jest dowód na to, że szpinak naprawdę pomaga w zwiększaniu masy mięśniowej.
Jak podaje "Journal of Agricultural and Food Chemistry", naukowcy z Rutgers University w testach laboratoryjnych zademonstrowali, że składniki chemiczne szpinaku przyspieszają proces przekształcania białek w tkankę mięśniową.
Akademicy badali efekty działania wyekstrahowanych ze szpinaku fitoekdysteroidów. Kiedy aplikowano płyn na próbki tkanki mięśniowej, przyspieszał jej wzrost aż do 20 proc. Okazało się także, że gdy szczurom podawano zastrzyki z ekstraktem, po miesiącu zaobserwowano wzrost siły, między innymi chwytu.
W ramach wcześniejszych badań wykazano, że szpinak może pomóc zachować zgrabną sylwetkę, ponieważ spowalnia trawienie tłuszczów, przez co człowiek dłużej czuje się syty.
Szpinak zawiera dużo karotenoidów, zwłaszcza beta-karotenu, dlatego wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Ponadto w warzywie tym jest sporo chlorofilu, który blokuje mutacje komórek. Japończycy wykazali też, że u zwierząt szpinak obniża poziom cholesterolu.
Fitoekdysteroidy zwiększają syntezę białek w wątrobie i mięśniach szkieletowych. Wydaje się, że sprzyjają wydajności systemu translacyjnego. Pod względem budowy są bardzo podobne lub identyczne z zooekdysteroidami, czyli hormonami steroidowymi zawiadującymi procesami rozwoju, metamorfozy i rozmnażania owadów.
Anna Błońska