Sztuczna inteligencja ratuje przed wypadkiem kierowcę Modelu 3 od Tesli

Często czytamy w mediach o porażkach autonomicznych technologii w samochodach, które doprowadziły do wypadku, ale dziś zobaczycie coś, co napawa dużym optymizmem.

Pewien szczęśliwy właściciel Modelu 3 od Tesli poruszał się po autostradzie z aktywnym Autopilotem, czyli systemem półautonomicznej jazdy. W pewnym momencie na pas ruchu, po którym poruszała się Tesla, zaczął z lewej strony zjeżdżać srebrny SUV.

Sztuczna inteligencja, bazująca na radarze i systemie kamer, natychmiast podjęła ważne kroki mające na celu uniknięcie wypadku. Model 3 szybko zjechał na prawy pas i przyspieszył, a następnie powrócił na poprzedni pas i zwolnił.

Cała ta groźna sytuacja skończyła się pomyślnie. Zastanawia tylko fakt, dlaczego Autopilot wolał wykonać serię nieco niebezpiecznych manewrów, aby uniknąć zderzenia, zamiast po prostu lekko przyhamować i wpuścić dużego SUV-a?!

Reklama

Niestety, nie został ujawniony widok z tylnej kamery, więc możemy domyślać się, że za Teslą dość blisko poruszał się jakiś samochód, a na prawym pasie szybko zbliżał się inny pojazd, dlatego Model 3 nie hamował, aby nie doszło do „wjechania w tyłek”, ale przyspieszył, żeby nie zajechać drogi pojazdowi z prawego pasa. Trzeba przyznać, że jest to naprawdę „inteligentny” system.

Źródło: GeekWeek.pl/TeslaExposed/YouTube / Fot. YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy