Coraz więcej cyfraków

O 93,5% wzrosła w Polsce sprzedaż aparatów cyfrowych w trzecim kwartale 2005 r. w porównaniu z tym samym okresem roku poprzedniego - ocenia IDC Polska.

Według najnowszego badania firmy analitycznej IDC, producenci sprzedali w III kwartale do wszystkich kanałów dystrybucji ponad 247 tys. aparatów cyfrowych. Wstępne dane sugerują, że w czwartym kwartale 2005 liczba sprzedanych aparatów wyniosła około 300 tys., na co wpłynęła przede wszystkim gorączka przedświątecznych zakupów. Znaczne spadki cen zahamowały nieco wzrost obrotów. Mimo to wartość rynku w III kwartale 2005 r. zwiększyła się o 79.9% w porównaniu z tym samym okresem roku 2004 osiągając poziom 53,86 milionów Euro.

- Pomimo bardzo dobrych wyników całego rynku, w trzecim kwartale 2005 r. nie wszyscy gracze zanotowali wzrost - twierdzi Joanna Pupkowska, analityk polskiego oddziału IDC.

Reklama

- Z 21 producentów mających znaczące obroty na polskim rynku, 10 zanotowało spadek sprzedaży w porównaniu z poprzednim kwartałem. Warto zaznaczyć, że łączny udział trzech największych graczy w tym segmencie nieznacznie spadł. Świadczy to o rosnącej sile pozostałych konkurentów.

Rynek aparatów cyfrowych w Polsce charakteryzuje się niskim stopniem zjednoczenia, co jest typową cechą młodych, szybko rosnących rynków. Gwałtowny rozwój nowych technologii związanych z tym segmentem produktowym sprawi, że producenci będą podnosić nakłady na wprowadzanie i promocję coraz nowszych modeli.

- Między producentami toczy się agresywny wyścig w zakresie rozdzielczości oferowanej przez poszczególne modele - twierdzi Nickolay Grigorov, koordynator badania w regionie CEMA. - W I kwartale 2005 r. do tzw. średniej półki należały przede wszystkim modele o rozdzielczości 3 megapikseli, podczas gdy w II i III kwartale najczęściej kupowane były aparaty 4-megapikselowe. Czwarty kwartał 2005 był już zdominowany przez aparaty z rozdzielczością matrycy 5-megapikseli.

Wielkość polskiego rynku aparatów cyfrowych w 2005 roku, według wstępnych danych, to ponad 900 tys. sztuk. Prognozy IDC wskazują, że rynek powinien wzrosnąć do ponad miliona sztuk w roku 2006.

- Ani sam rynek, ani technologia z nim związana nie osiągnęły jeszcze maksymalnej dynamiki - tłumaczy Joanna Pupkowska.- Dlatego też obok grupy nabywców kupujących swój pierwszy aparat, coraz liczniejsza będzie grupa klientów, którzy motywowani innowacjami technologicznymi, będą kupowali kolejne modele.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama